wtorek, 22 maja 2012

entre temps

Robię sobie przerwę.
Zaparzam kawę. Wyłączam to, co służbowe.
Uspokajam myśli.

Nie mogę codziennie pracować na 1000 procent.

17 komentarzy:

  1. racja. praca na 999 też się liczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. I dlatego, z radością, zabrałam trochę pracy do domu.

      Usuń
  3. ja dziś siedzę i mało pracuję...i też mi dobrze

    OdpowiedzUsuń
  4. Dokładnie. Kiedyś trzeba zwolnić, żeby odpocząć, pomyśleć...Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. I bardzo dobrze :) enjoy your time ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. baw się dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ci, którzy folgują w pracy zabierają ją potem do domu. Bo "terminy", bo "deadline", bo wyjazd, jak zawsze, nie w czas.

      Usuń
  7. U mnie jest dziś tak gorąco, że zwolnienie jest po prostu obowiązkowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie wiedziałam jak jest upalnie póki nie wyszłam z klimatyzowanego biura.

      Usuń
  8. każdemu się należy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. nie ma nic lepszego niż przerwa na kawę!

    OdpowiedzUsuń
  10. Marzą mi się wagary:-)

    OdpowiedzUsuń