sobota, 29 stycznia 2011

we're moving

Zaczęło się.

piątek, 28 stycznia 2011

gift

Zza wielkiej wody, jeszcze na stary adres, przyleciała najnowsza kolekcja.
I jest coś w tym, że mężczyźni średnio znają się na rozmiarach.

czwartek, 27 stycznia 2011

Drapi

Sama nie wiem. Może faktycznie zbyt mocno przywiązuję się do rzeczy.
Ale nijak nie umiem myśleć o sprzedaży tego samochodu.

środa, 26 stycznia 2011

Małżeństwo rozumu z duszą

Piszę pewną pracę. Czytam filozoficzne uwagi Kena Wilbera na temat nauki i relegii.
I tak zatęskniłam za moim studiami.

Ken Wilber, Małżeństwo rozumu z duszą

wtorek, 25 stycznia 2011

Mateusz, lat 9

- A Pani to ma taki sam biust jak moja mama – oznajmił mi jakiś czas temu jeden z moich uczniów.
Pytam dlaczego, choć nie wiem, co chciałabym usłyszeć.
- Bo my też mamy takie same krzesła i stół też mamy podobny.
- Gust. Mam taki sam gust jak Twoja mama, tak?
- No.

poniedziałek, 24 stycznia 2011

7 left

Otwierając każdą szafkę myślę najpierw ile czasu zajmie mi jej spakowanie. Jak poukładać wszystko w kartonach. Jak poprzenosić.

I gdybym tak tylko na chwilę umiała zapomnieć, że za niecałe 7 dni się stąd wyprowadzamy.

o tym, dlaczego lubią nas sąsiedzi

- I co? Uciekacie od nas?
- Co robić? Też wolelibyśmy zostać – grzecznie odpowiadam sąsiadce, chociaż spieszę się jak cholera.
- I kiedy?
- Już teraz. Na koniec stycznia.
- O matko! A taki spokój był z Wami. Teraz pewnie ktoś z jakimiś bachorami się wprowadzi.

niedziela, 23 stycznia 2011

przepis na wieczór

Dwa młode małżeństwa. Coś na ciepło, kilka sałatek, trzy butelki wina.
I dużo, dużo śmiechu.

piątek, 21 stycznia 2011

cold(er)

Zimno jest w tej mojej pracy.
I po 8 godzinach wracam do domu zmarznięta i zła. W takiej właśnie kolejności.

czwartek, 20 stycznia 2011

wake up

Budzik dzwonił kilkakrotnie.
Po którymś razie wstałam i przytaszczyłam do łóżka komputer.
Nie jadę dziś do biura. Mam zamiar pracować w łóżku.

środa, 19 stycznia 2011

wednesday

Środa to mój ulubiony dzień tygodnia.

move out

Gromadzimy rzeczy szybciej niż można by przypuszczać.
Za niecałe dwa tygodnie trzeba to będzie wszystko spakować i przeprowadzić do nowego, mniejszego mieszkania.

wtorek, 18 stycznia 2011

o tym, że kierownica może być krzywa

Coś stało się wczoraj z moim samochodem.
Niebezpiecznie zarzuciło mnie na rondzie. Coś jakby z kierownicą, albo kołem. Nie wiem, nie znam się.
Zaprowadziłam więc samochód do mechanika.
- A to Pani już? - pyta mnie dziś rano.
- Tak się umawialiśmy.
- To Pani musi trochę poczekać.
Czekam więc. Po kilkunastu minutach pytam czy wiadomo co się stało.
- Ja nie znajduje w nim żadnej usterki.
- Ale wie Pan, coś z tą kierownicą jest nie tak. Krzywa jakaś jest.
- Tak jak mówię, ja nie znajduję w nim żadnej usterki.

Jak nie to nie. Przyjechaliśmy więc do domu. Ja, Drapi i Jego skrzywiona kierownica.

poniedziałek, 17 stycznia 2011

fsc

I tak oto Zarząd Pewnej Organizacji podjął uchwałę, by zatrudnić mnie na stanowisku specjalisty do spraw promocji.

Za trzymanie kciuków dziękuję.

niedziela, 16 stycznia 2011

we're family

Historie rodzinne, spotkania niedzielne i niedobra herbata.
I tylko mój Mąż wie, jak wkurza mnie czasem Jego rodzina.

tree

Z wielkim żalem, ale także w poczuciu, że robię to jako ostatnia w mieście, rozebrałam dziś choinkę.

sobota, 15 stycznia 2011

saturday

Kawa i croissant w łóżku.

piątek, 14 stycznia 2011

dissatisfaction

Frustruje mnie kiedy jadę, ot tak sobie, na zakupy i nie znajduję nic, absolutnie nic, fajnego.

decission

Na pewnym zebraniu Zarządu zapadnie dziś decyzja o moim ewentualnym zatrudnieniu.
A że zależy mi bardzo, proszę trzymać kciuki.

nie mów nikomu

Książki Coberna uwielbia i zawsze poleca moja Przyjaciółka.

Harlan Coben, Nie mów nikomu

czwartek, 13 stycznia 2011

o.

Rozczula mnie widok dziecięcych pieluch w naszym koszu na śmieci.

PKP

Mam wrażenie, że ostatnimi czasy o PKP mówi się tylko źle.
A tymczasem mój dzisiejszych pociąg przyjechał o czasie.
Punktualnie o 7.13, wjeżdżając na peron, przejechał kota.

środa, 12 stycznia 2011

olaf

Nie aż tak dawno temu bawiłyśmy się pod stołem naszej prababci.
Dziś Ona ma prawie półrocznego syna.

wtorek, 11 stycznia 2011

Anglik w Paryżu

Z miłości do Paryża czytam niemal wszystko co jest z tym miastem związane.
Choć nie ukrywam, zawsze jestem podejrzliwa widząc na okładce opinie pełne zachwytu.
Bo co z tego, że książę Walii twierdzi, że to "cudownie zabawne"?

Micheal Sadler, Anglik w Paryżu

poniedziałek, 3 stycznia 2011

past

Czasem przeszłość znajduje sposób, by dać o sobie znać.
Staję wtedy przy oknie i myślę, że niezależnie od tego ile ma się lat, życie wciaż jest skomplikowane.

niedziela, 2 stycznia 2011

książe mgły

Książki przeczytane w jeden wieczór uważam za fenomenalne.

Carlos Ruiz Zafón, Książę Mgły

sobota, 1 stycznia 2011

and a happy new year

Dużo miłości.