sobota, 15 stycznia 2011

saturday

Kawa i croissant w łóżku.

3 komentarze:

  1. lubię to ;) umnie drożdżowe bułeczki z czekoladą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też lubię Poświatowską. Bardzo!
    śniadań w łóżku nie mam ... nigdy nie miałam :(

    OdpowiedzUsuń
  3. przecież widać, że nie w łóżku, tylko na talerzyku :)

    OdpowiedzUsuń