sobota, 27 lutego 2010

gg

Jest pewna, że każdy ma jakiś serial życia.
Moim, bez wątpienia, są “Gilmore Girls”.

czwartek, 25 lutego 2010

"The Ghost Writer"

Przeczytałam gdzieś, że “The Ghost Writer” trzyma w napięciu do ostatniej minuty.
Sama nie wiem, może nam puszczono jakąś inną wersję.
Przeszło mi nawet przez myśl, że być może całe to aresztowanie Polańskiego było po prostu dobrą kampanią promocyjną. Bo gdyby nie to, to nie wiem czy w środowy wieczór sala kinowa byłaby wypełniona po brzegi.

"Karamazovi"

Na taki film można czekać i czekać.
Kino z najwyższej półki.

poniedziałek, 22 lutego 2010

car

Uwielbiam mieć samochód.
Ot co!

czwartek, 18 lutego 2010

(not) work(less)

W tym dziwnym kraju, w który ciężko o pracę, bywa i tak, że praca przychodzi do Ciebie.
Być możne nawet nadchodzi inna. Za granicą dla odmiany.

poniedziałek, 15 lutego 2010

w prezencie

od Męża dostałam tapetę.

:)

winter time

Mam już dość zimy.
Nawet tej po zmroku.

niedziela, 14 lutego 2010

Anita Lipnicka

To żadna tajemnica, ta płyta jest osobista.
Nie każdy potrafiłaby otworzyć się do tego stopnia. Tym bardziej “twarzą w twarz”.
Po dzisiejszym koncercie, podczas którego ujęła mnie Jej skromność i pewna niewinność, lubią Ją jeszcze bardziej. Wydaje mi się jeszcze bliższa.
O ile to możliwe, rzecz jasna.

piątek, 12 lutego 2010

bike

Tak bym sobie pojeździła na rowerze!

środa, 10 lutego 2010

kolęda

- A Pani kim jest z zawodu?
- Filologiem polskim.
I poczułam dziwną dumę, o którą bym siebie nie podejrzewała.

czwartek, 4 lutego 2010

"Czysta anarchia"

Sama nie wiem.
Nie mogę się zdecydować czy lubię Woody’ego Allena. Jako reżysera, aktora i pisarza.
Nie wiem czy denerwuje mnie jego neurotyczność i, bądźmy szczerzy, nie aż tak duże możliwości literackie, czy stwierdzam, że taki właśnie jest Woody i za to wszyscy Go kochają.
Sama nie wiem.
To do mnie niepodobne.

Woody Allen, “Czysta anarchia”

wtorek, 2 lutego 2010

"Słonie mają dobrą pamięć"

Herkulesa Poirot zaliczam do klasyki.

Agatha Christie, “Słonie mają dobrą pamięć”