po filologii można chyba robić mnóstwo rzeczy? a na pewno do wielu przydałaby się filologia. żałuję, że nie ma przymuowego studiowania filologii polskiej, jak służby wojskowej, dla ludzi, którzy mówią niechlujnie, piszą niechlujnie, nie próbują się z tego wyleczyć i pokazują się z tym w telewizji :/
Nieodległa - po filologii, która, jak mówił Pewien-Profesor, jest ostatnim bastionem humanizmu, można robić wszystko, być każdym, albo nie robić nic i być nikim. W moim przypadku jedyne czego nie można robić, to uczyć w szkole.
Kasiu - bo należało skończyć filologie polską ze specjalnością nauczycielską, a nie komunikację medialną czy edytorstwo :) Brak mi kursu pedagogicznego i chęci przebywania z dziećmi, ot co :)
CUDOWNE ZDJĘCIE!!!!!!
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie :)
OdpowiedzUsuńnauczycielką jesteś w takim razie?
OdpowiedzUsuńco się robi po filologii?
po filologii można chyba robić mnóstwo rzeczy? a na pewno do wielu przydałaby się filologia. żałuję, że nie ma przymuowego studiowania filologii polskiej, jak służby wojskowej, dla ludzi, którzy mówią niechlujnie, piszą niechlujnie, nie próbują się z tego wyleczyć i pokazują się z tym w telewizji :/
OdpowiedzUsuńNieodległa - po filologii, która, jak mówił Pewien-Profesor, jest ostatnim bastionem humanizmu, można robić wszystko, być każdym, albo nie robić nic i być nikim.
OdpowiedzUsuńW moim przypadku jedyne czego nie można robić, to uczyć w szkole.
Alleris - coś jest w tym pomyśle :)
a dlaczego w tej szkole nie można uczyć ?
OdpowiedzUsuńDuma jak najbardziej uzasadniona.Godna pozazdroszczenia.
OdpowiedzUsuńKasiu - bo należało skończyć filologie polską ze specjalnością nauczycielską, a nie komunikację medialną czy edytorstwo :)
OdpowiedzUsuńBrak mi kursu pedagogicznego i chęci przebywania z dziećmi, ot co :)
:)))
OdpowiedzUsuńTak jak ja:)
OdpowiedzUsuńa u mnie padło pytanie.. jak zarobki?
OdpowiedzUsuńot, kolęda.
m-ka