A moze czy byc wieczor we dwoje z tym samym zaopatrzeniem? Pytam, bo mi sie kilkakrotnie przytrafilo tak wlasnie i nie wiem, czy sie miescimy w normie przyzwoitosci:)))
U nas ciężko z takimi wieczorami, a to dlatego, że większość znajomych par czy małżeństw mamy w innym mieście. Więc takie przyjemne wieczory przy sałatkach i winie są rzadko :((
Coś takiego właśnie chodzi mi po głowie. Tylko z określeniem "małżeństwa "byłby kłopot :)
OdpowiedzUsuńsilka - myślę, że można opuścić tę część :)
OdpowiedzUsuń:) Oooo szykuje się miłe spotkanie!
OdpowiedzUsuńfajny taki wieczór mógł by się nie kończyć
OdpowiedzUsuńA moze czy byc wieczor we dwoje z tym samym zaopatrzeniem? Pytam, bo mi sie kilkakrotnie przytrafilo tak wlasnie i nie wiem, czy sie miescimy w normie przyzwoitosci:)))
OdpowiedzUsuńStardust - mieścicie, mieścicie :)
OdpowiedzUsuńtęsknie za takimi wieczorami :(
OdpowiedzUsuńU nas ciężko z takimi wieczorami, a to dlatego, że większość znajomych par czy małżeństw mamy w innym mieście. Więc takie przyjemne wieczory przy sałatkach i winie są rzadko :((
OdpowiedzUsuń