poniedziałek, 21 maja 2012

the weekend

To był jeden z TYCH weekendów.
Z leżakiem, książką, słońcem i pierwszą opalenizną w tle.

13 komentarzy:

  1. Anonimowy09:17

    Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko westchnąć z zachwytu i szepnąć zazdroszczę.
    Życzę równie pięknego tygodnia! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy09:40

    zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdecydowanie było tak jak piszesz:)

    OdpowiedzUsuń
  4. oby więcej takich

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak. Też miałam weekend z opalenizną. Do tego tak zajęty, że nie zdążyłam zrobić zdjęć stóp :-| Trudno ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze coś tam możesz podesłać. Prace trwają :)

      Usuń
  6. no popatrz, u mnie też tylko, że zamiast leżaka był koc:)

    OdpowiedzUsuń
  7. tak też myślałam :))) super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo Ty jesteś najbardziej poinformowana :)

      Usuń