Wiesz co? U mnie to jest tak jak ze zmianą operatora - to nie dla mnie. Próbowałam, nie dla mnie. Nic potem nie mogę zrobić, bo paznokcie pod tymi warstwami są jakieś takie nie moje. Jedna warstwa lakieru, a wcześniej baza. Więcej nie da rady :)
ja mam dzisiaj "meet me at sunset", nie wiem o której musiałabym wstawać, żeby pomalować paznokcie...4 nad ranem...? Utwardzacz od Delie działa cuda, skorzystam i tutaj mówię" dziękuję"!!
PS zastanawiam się nad tym kto wymyśla nazwy tych kolorów, czasami to właśnie one bardziej do mnie przemawiają:)
Przed pójściem spać - tak ! :)) Rano - nigdy. A potem zostaje dużo wzorków, tak jak napisałyście... ;)) Moda na czerwone paznokcie na zdjęciach? :)) Piękne macie te dłonie, Ty i Delie, zdecydowanie piękne. Chyba się powtarzam, tak, powtarzam się. ;) Mąż robi takie zdjęcia jak te? Podoba mi się! I sam, tak pomyśli, aby sfotografować Twoje piękne dłonie z czerwonymi paznokciami? ;)) Uściski!
:))
OdpowiedzUsuńpodobnie wyglądamy dziś na zdjęciach;))
:))
UsuńWłaśnie zobaczyłam! Tak mi się podobają Twoje dłonie.
dziękuję i vice versa:) moje wyglądają dobrze tylko w czerwieni, Twoje w każdym kolorze!
UsuńDziękuję :)
UsuńBrałabym takie dłonie, nawet jeśli tylko z czerwonym lakierem.
obie macie piękne dłonie! rzekłabym, że najpiękniejsze w polskiej blogosferze, hehe :))) serio!
Usuńmoże Delie :)
UsuńTo ja już wiem, że chcę lambadę, bardzo nawet :) jak maluję krótko przed snem, to zawsze mam kołdrowe wzorki na paznokciach potem ;)
OdpowiedzUsuńJak mawia mój Brat, życia nie oszukasz. Historia stara jak świat!
UsuńDziewczyny, Quicken Nail Tek i zero wzorków na paznokciach. Wiem co mówię:)
Usuńa wcześniej maluję dwie warstwy lakieru.
Usuńi spać:)
Wiesz co? U mnie to jest tak jak ze zmianą operatora - to nie dla mnie.
UsuńPróbowałam, nie dla mnie. Nic potem nie mogę zrobić, bo paznokcie pod tymi warstwami są jakieś takie nie moje.
Jedna warstwa lakieru, a wcześniej baza. Więcej nie da rady :)
mogę to zrozumieć. dwie cienkie warstwy dla mnie są ok., a ten utwardzacz się jakoś wtapia:)
UsuńA jakiej to firmy cudo?to też nabęde do lambady w komplecie :)
UsuńMówisz? To może dam mu szansę. Minęło trochę czasu. Może przemyślał swoje wcześniejsze zachowanie.
UsuńNail Tek "Quicken".
UsuńJoanno - wciąż to samo - Gosh, Lambada.
Usuń:) spróbuj:)
UsuńDelie - będę Cię informowała na bieżąco :)
Usuńpotwierdzam- nail tek quicken wymiata ;) używam go od roku i jestem zachwycona. i lakier dłużej się trzyma :)
UsuńJa polecam też utwardzacz Alessandro. Mam tak samo z tym malowaniem;)
UsuńNail tek znaleziony, gorzej z lambadą...
UsuńCoś o tym wiem... bez wytuszowanych rzęs i lakieru na paznokciach nie wyjdę z domu... :)
OdpowiedzUsuńWiadomo :)
Usuńja wlasnie umalowalam na czekoladowo:)
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam :D
OdpowiedzUsuń:) Ladne!
OdpowiedzUsuńU mnie od kilku dni kolor "Helen" Zoya, a czerwien czeka w kolejce:)
A jakże! Dzisiaj wstałam przed piątą z tego powodu :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńCzuję, że czeka mnie to samo.
I ja lubię. Zdjęcie i pomalowane paznokcie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, oczywiście z soczystą czerwienią na paznokciach ;)
Agnieszka
śliczny pierścionek,można wiedzieć skąd?:)
OdpowiedzUsuńPau.
z Reserved :)
Usuńdziękuje:)
UsuńPau.
czuję się zmotywowana, żeby też wstać wcześniej ;)
OdpowiedzUsuńO proszę! I taki właśnie mamy pożytek z zielonych-butów :)
Usuńjeszcze taki, że jak patrzę na te zdjęcia, to muszę się bardziej starać ;) ale nadal prawa dłoń tak dobrze nie wychodzi.
Usuńja mam dzisiaj "meet me at sunset", nie wiem o której musiałabym wstawać, żeby pomalować paznokcie...4 nad ranem...? Utwardzacz od Delie działa cuda, skorzystam i tutaj mówię" dziękuję"!!
OdpowiedzUsuńPS zastanawiam się nad tym kto wymyśla nazwy tych kolorów, czasami to właśnie one bardziej do mnie przemawiają:)
I można by pomyśleć, że tak właśnie zrobiłaś, biorąc pod uwagę to, że Twój komentarz o wstawaniu o 4 pojawił się tu o 4.09 :)
UsuńTak, masz rację. W mojej klasyfikacja wygrywa "Miss Mole".
nie. pobudka o 5 żeby pomalować paznokcie? nie. to nie ja ;-)
OdpowiedzUsuńA u mnie to bardzo częste.
UsuńOstatnimi czasy z paznokciami mam jak z oczami. Muszą być pomalowane.
ja wstałam dziś po 5, żeby pobiegać, ale dla paznokci też się zdarzało :)
OdpowiedzUsuńPS aaale masz łany pierścionek! miłego dnia :)
Ja wstałam dziś przed 5, żeby pomalować.
Usuń/ Dziękuję. Też mi się podoba :)
Przed pójściem spać - tak ! :))
OdpowiedzUsuńRano - nigdy.
A potem zostaje dużo wzorków, tak jak napisałyście... ;))
Moda na czerwone paznokcie na zdjęciach? :))
Piękne macie te dłonie, Ty i Delie, zdecydowanie piękne.
Chyba się powtarzam, tak, powtarzam się. ;)
Mąż robi takie zdjęcia jak te?
Podoba mi się!
I sam, tak pomyśli, aby sfotografować Twoje piękne dłonie z czerwonymi paznokciami? ;))
Uściski!
Robi. I sam pomyśli :)
UsuńZazdroszczę! :)
UsuńAgnieszka
Powiedz mu, że dobre zdjęcia robi, ale najlepsze wiesz co jest....
UsuńŻe sam pomyśli, takie super kadry. ;)
Uściski przesyłam, miłego wieczoru :))
Wstaje by pomalować paznokcie tylko w wyjątkowych okolicznościach - np. ostatnio na ślub kuzyna :P
OdpowiedzUsuńwww.walka-o-dziecko.blogspot.com
przepiekny blog
OdpowiedzUsuń:*
alice z mon-alice