Pokazywanie postów oznaczonych etykietą nails. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą nails. Pokaż wszystkie posty

środa, 30 stycznia 2013

red

Odkryciem kilku ostatnich miesięcy jest, bez wątpienia, czerwony lakier Max Factor.

Max Factor, Glossfinity, 85 cerise

środa, 11 lipca 2012

remove(r)

A może faktycznie jest w tym jakaś metoda?
Bo co z tego, że zmywacz nie zmywa jakoś szczególnie dobrze, skoro tak świetnie nawilża skórki!

Essence, Nail Polish Remover

lasting color

Bywa, że nudzi mi się czerwień na paznokciach. Kupuję wtedy lakier w jakimś innym kolorze. Maluję. Spoglądam. Zmywam.

Pupa, Lasting color, 406

piątek, 15 czerwca 2012

z cyklu żyć i umrzeć w małym mieście

- Zamawiałaś Lambadę w naszej drogerii?
- Zamawiałam – mówię.
- To Pani Ci mówi, że już jest.
- A dlaczego mówi to Tobie?
- Zaszłam tutaj i Pani mówi konspiracyjnym szeptem, bo Pani Przyjaciółka, tak mi się wydaję, że to Pani Przyjaciółka, zamawiała u nas lakier, Lambadę, przekaże Jej Pani, że już jest?

GOSH, Lambada i M., która pyta czy mi go odebrać

wtorek, 12 czerwca 2012

yellow

I niby jest dobrze, ale nie, jednak nie.
Paznokcie maluje się na ciemne kolory.

poniedziałek, 4 czerwca 2012

:)

Nie mogę się powstrzymać.
Nail Tek Quicken, polecany przez Delie – zupełnie nowa jakość!

piątek, 18 maja 2012

:)

Naprawdę powinnam dostawać jakiś procent od sprzedaży tego lakieru.

GOSH, Lambada

wtorek, 8 maja 2012

60, lambada

I choćbym miała nie spać i tak, przed wyjazdem, pomaluję paznokcie.

środa, 21 marca 2012

Praha, dzień 2

Mánesův most jest, bez wątpienia, moim ulubionym miejscem w Pradze.

środa, 14 marca 2012

beauty

Po powrocie z urlopu wręcza mi prezent i mówi, że widząc to od razu pomyślała o mnie.
Otwieram.
Lakiery do paznokci. Zestaw pracownicy biurowej.
W prezencie od Pani Kierownik.

poniedziałek, 27 lutego 2012

vodka

Nie często, rzadko, prawie nigdy. A jednak.
Wracam z pracy i wypijam drinka.

środa, 15 lutego 2012

do czytania

www.sowinska.com.pl

piątek, 9 grudnia 2011

alone

Rzadko mam okazję być sama w domu.
A szkoda, bo bardzo lubię.

Cieszę się na weekend sama ze sobą.

sobota, 26 listopada 2011

nowhere

Świat zmierza donikąd, a ja razem z nim.
Włączyłam internet w telefonie.

czwartek, 24 listopada 2011

time(less)

Ilość pracy osiąga apogeum.
Nie mam czasu. Nic a nic.
Rano pośpiesznie maluję paznokcie.
Gosh, Miss Mole – odkrycie jesieni.

poniedziałek, 14 listopada 2011

frost(ily)

Lubię jesień.
Mroźne poranki i słoneczne dni.
Gorącą czekoladę.