Zazdroszczę. Ja mam w pracy nieustające wrażenie "dnia świstaka".
DOKŁADNIE wiem, o czym mówisz :)))))
dawno tak nie miałam, a bardzo bym chciała...iskry brakuje
po 12 latach pracy czasem myślę, że osiągnęłam już ten stan, kiedy jedynie w wyjściu na lunch dostrzegam sens.
Dzięki takim projektom można zabłysnąć. ;)
nie w temacie, to chyba moje ulubione Twoje zdjęcie :D
O proszę :)
Zazdroszczę ! Pozdrawiam, Monika.
Nie ma nic lepszego niż praca, z której czerpie się zadowolenie i satysfakcję.
Nawet jeśli momentami bywa męcząca :)
Ach jak ja tesknie za takimi projektami;)
Zazdroszczę. Ja mam w pracy nieustające wrażenie "dnia świstaka".
OdpowiedzUsuńDOKŁADNIE wiem, o czym mówisz :)))))
OdpowiedzUsuńdawno tak nie miałam, a bardzo bym chciała...iskry brakuje
OdpowiedzUsuńpo 12 latach pracy czasem myślę, że osiągnęłam już ten stan, kiedy jedynie w wyjściu na lunch dostrzegam sens.
OdpowiedzUsuńDzięki takim projektom można zabłysnąć. ;)
OdpowiedzUsuńnie w temacie, to chyba moje ulubione Twoje zdjęcie :D
OdpowiedzUsuńO proszę :)
UsuńZazdroszczę ! Pozdrawiam, Monika.
OdpowiedzUsuńNie ma nic lepszego niż praca, z której czerpie się zadowolenie i satysfakcję.
OdpowiedzUsuńNawet jeśli momentami bywa męcząca :)
UsuńAch jak ja tesknie za takimi projektami;)
OdpowiedzUsuń