Liczba osób odwiedzających
zielone-buty nieustannie mnie zdumiewa.
Podobnie jak komentarze pełne życzliwości i zaciśniętych kciuków.
Dziś, do listy rzeczy zdumiewających dołączam maile.
Ciepłe i serdecznie. Z życzeniami powodzenia.
Bardzo, ale to bardzo Wam dziękuję.
PS u mnie wszystko dobrze. Na prestiżu :)