sobota, 14 stycznia 2012

event

Czyli Ólafur Arnalds w Poznaniu.

4 komentarze:

  1. On chyba lubi Poznań ;) fajnie masz, że idziesz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. owieca - fajnie-fajnie :)
    Z tego, co wiem, miło wspomina ostatni koncert w Poznaniu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba jestem tu już dzisiaj siedemdziesiąty raz. Nie wiem w zasadzie dlaczego.
    Muzyka piękna!

    OdpowiedzUsuń
  4. devinette - to bardzo miłe :)
    W takim razie bardzo polecam Ci płytę ... And they have escaped the weight of darkness, i nawet nie wiem, który utwór najbardziej. Nie mogę się zdecydować :)
    (Bardzo lubię nr 4 i ostatnie trzy utwory)

    OdpowiedzUsuń