zazwyczaj mam rękę do kwiatów. wyhodowałam paprotkę; przeżyły u mnie kwiatki, które miały trafić do kosza. rok temu, w kwietniu z dumą poszłam od kwiaciarni i kupiłam storczyk. kwitł wtedy pięknie, na biskupi kolor. kwiatki opadły i do dziś nie pojawiła się nowa gałązka.
sheandhim+the cat - to tak naprawdę nie mój okaz. Kiedy przekwitł po raz pierwszy oddałam go na "wyhodowanie" Przyjaciółce. Ta to ma dopiero rękę do kwiatów! Oddała mi go kiedy miał nowe pąki. Teraz tylko, raz na czas, go podlewam :)
...jak dotąd nie poznałam przyczyn - dlaczego dzisiaj odwracam bieg dnia..? Polegiwałam długo za długo, by potem rozmiękać godzinę w wannie. W końcu nie zjadłam śniadania, tak jak zwykle nie jadam kolacji. Przeznaczenie dnia w końcu przetnie swój bieg jak zwykle w porze obiadowej, by potem przed snem robić ogromne porządki i zjeść poranną jajecznicę... nie planowałam tego, a przecież powinno być zupełnie odwrotnie ! :-) Dobrego dnia, nawet jeśli jest zupełnie inny niż zwykle !
Moje kwiaty mają ze mną ciężko, przypominam sobie o nich raz na ruski rok, więc przeżywają tylko prawdziwi twardziele :)Ale moje trzy storczyki zakwitają właśnie po raz piąty albo szósty, nie wiem czym one żyją:)
zazwyczaj mam rękę do kwiatów. wyhodowałam paprotkę; przeżyły u mnie kwiatki, które miały trafić do kosza. rok temu, w kwietniu z dumą poszłam od kwiaciarni i kupiłam storczyk. kwitł wtedy pięknie, na biskupi kolor. kwiatki opadły i do dziś nie pojawiła się nowa gałązka.
OdpowiedzUsuńz zazdrością patrzę na Twój okaz.
dobrego dnia!
sheandhim+the cat - to tak naprawdę nie mój okaz. Kiedy przekwitł po raz pierwszy oddałam go na "wyhodowanie" Przyjaciółce. Ta to ma dopiero rękę do kwiatów! Oddała mi go kiedy miał nowe pąki. Teraz tylko, raz na czas, go podlewam :)
OdpowiedzUsuń...jak dotąd nie poznałam przyczyn - dlaczego dzisiaj odwracam bieg dnia..? Polegiwałam długo za długo, by potem rozmiękać godzinę w wannie. W końcu nie zjadłam śniadania, tak jak zwykle nie jadam kolacji. Przeznaczenie dnia w końcu przetnie swój bieg jak zwykle w porze obiadowej, by potem przed snem robić ogromne porządki i zjeść poranną jajecznicę... nie planowałam tego, a przecież powinno być zupełnie odwrotnie ! :-) Dobrego dnia, nawet jeśli jest zupełnie inny niż zwykle !
OdpowiedzUsuńspróbuj go zalewać wodą raz w tygodniu na dobę. reszta dni na sucho. powinno zadziałać :) a koszmary? i to sama w domu?
OdpowiedzUsuńMoje kwiaty mają ze mną ciężko, przypominam sobie o nich raz na ruski rok, więc przeżywają tylko prawdziwi twardziele :)Ale moje trzy storczyki zakwitają właśnie po raz piąty albo szósty, nie wiem czym one żyją:)
OdpowiedzUsuńowieca - tak właśnie robię :)
OdpowiedzUsuńStraszne miałam dziś sny!
to dziś śpij dobrze!
UsuńSo I'll, if you don't mind, invite him more often.
OdpowiedzUsuńkryzystof - I'll take it! :)
OdpowiedzUsuńMój właśnie zastrajkował....oby odzył ;)
OdpowiedzUsuń