mam podobnie, ale aby nie zwariować robię sobie np. tygodniową przerwę bez makijażu. no dobra... ale fakt jest taki, że wczoraj w nocy zamówiłam inną wersję mojego ulubionego tuszu (;
U mnie jest różnie... Przede wszystkim ze względu na problemy ze skórą najpierw trzeba ją ujednolicić... czasem mam wrażenie, że gdybym miała ładną cerę nic bym nie robiła... Czasem :) A i tak nie kończy się na podkładach i pudrach.... Zazwyczaj :)
ja mam tak samo, chociaż używam tylko masakry :)
OdpowiedzUsuńjeszcze kilka lat temu śmiałam się z tego na głos. dziś podpisuje się pod tym dwiema rękami. (:
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Znam osobę, która powiedziałaby "witamy w świecie dorosłych". Ja się powstrzymam :)
UsuńOj ja też tak mam...teraz mam zapalenie spojówek i ciężko mi tak "bez niczego"
OdpowiedzUsuńja też.
OdpowiedzUsuńale tylko czasem tak masz? bo ja chyba codziennie:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, zza pomalowanych powiek moim ukochanym cieniem inglota nr 435:)joanna
Czasem to ja się tylko nad tym zastanawiam! W inne dni robię to mechanicznie :)
UsuńA jaki kolor ten inglot?
Usuńtaki przydymiony, jakby zmieszać brązowy z szarym :) joanna
Usuńja podobnie.
OdpowiedzUsuń...no dobra, ja też ;-)
OdpowiedzUsuńCóż, u mnie podobnie, delikatna kreska i muśnięcie rzęs tuszem musi być ;) To już odruch, poranny rytuał :)
OdpowiedzUsuńoj tak... bez tuszu do rzęs się nie da ;-)
OdpowiedzUsuńRoxi
a ja tak nie mam :)
OdpowiedzUsuńI jesteś pierwszą znaną mi osobą!
Usuń:)!
UsuńPodpisuję się:-)
UsuńPrzykre...
OdpowiedzUsuńOt, co robić? Takie życie :)
Usuńmam podobnie, ale aby nie zwariować robię sobie np. tygodniową przerwę bez makijażu. no dobra... ale fakt jest taki, że wczoraj w nocy zamówiłam inną wersję mojego ulubionego tuszu (;
OdpowiedzUsuńJa czuję się jak po chemioterapii.. mam tak jasne rzęsy, że niepomalowane wyglądają, jakby ich wcale nie było...
UsuńDla mnie to konieczność, he he:)
OdpowiedzUsuńU mnie jest różnie...
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim ze względu na problemy ze skórą
najpierw trzeba ją ujednolicić...
czasem mam wrażenie, że gdybym miała ładną cerę nic bym nie robiła... Czasem :)
A i tak nie kończy się na podkładach i pudrach....
Zazwyczaj :)
Na fotografii to Ty?
Pozdrawiam ciepło! :)
ja :)
Usuńładna Ty :)
Usuńojej, no dziękuję Ci bardzo :)
UsuńMam tak samo :) codziennie ! chociaż czasami lubię sobie zrobić przerwę ...
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się :)
OdpowiedzUsuńmar
każdy ma swoje "paranoje". moją są paznokcie - gdy są niepomalowane czuję, że czegoś brak :)
OdpowiedzUsuń