Moleskiny są boskie! Zwłaszcza te serial journal - pisałam o recipe journal na moim blogu i na Święta dałam go mojej siostrze, która go oczywiście pokochała!
właśnei mi przypomniałaś, że nie kupiłam nowego na ten rok.
Delie - ja od kilku dni zbieram się, żeby uzupełnić swój :)
masz Moleskina?! marzenie moje. skąd nabyłaś (w poszukiwaniach internetowych jestem kiepska, więc wybacz moje pytanie)? (:
sheandhim+the cat - mam :) Mój Mąż używa od wieków i jak widać przyszła pora i na mnie.Z allegro :) Wystarczy wpisać "moleskine" :)
A to nie jest zwykły notes? :) (ignorantka ze mnie? :P)Miłego dnia :)
no przecież.. Allegro. (:dziękuję! *:miłego dnia!
sheandhim+the cat, Mała mi - i wzajemnie :)
No co Ty, zwykly notes za 60 zl? Nie bluznij. On jest KUL-TO-WY. Kazda snobka musi go miec. :-)
a jak wygląda ksiazkowy moleskine w srodku? Wiem, wiem - moge na you tube zobaczyć, ale wolę Twoje zdjęcia ;) Pozdrawiam
Ania - się zrobi :)
jestem wiernym wyznawcą moleskine'a ;-)mój ulubiony- to reporterski.
dziękuję za cudowną inspirację :)! kupiłam taki na przepisy :)
Ja boję się, że nie byłabym sumienna. Zawsze się boję. Ale idea bardzo, bardzo mi się podoba!Może... ;))
http://www.youtube.com/watch?v=lSSDtnE4xsc&feature=relmfu
Nienawidzę cię:)
Katarzyna Piec Zaczyna - dobrze wiedzieć :)
Nie znałam zupełnie, ale nabrałam ochoty na poznanie :)
Sid, shapeofmyheart1 - powinnam dostawać jakiś procent od zysków firmy :)
Niedługo nabywam klasyczny notatnik. a mówisz, że book journal fajny? ostrzę zęby też na recipe journal... :D
owieca - recipe journal nie dla mnie (myślę, że tam trzeba gotować), za to book polecam :)
zaciekawilyscie mnie bardzo :-)
Ja mój City Notebook Paris z Paryża przywiozłam ;) ale ten book journal też fajny :)Roxi
Moleskiny są boskie! Zwłaszcza te serial journal - pisałam o recipe journal na moim blogu i na Święta dałam go mojej siostrze, która go oczywiście pokochała!
OdpowiedzUsuńwłaśnei mi przypomniałaś, że nie kupiłam nowego na ten rok.
OdpowiedzUsuńDelie - ja od kilku dni zbieram się, żeby uzupełnić swój :)
OdpowiedzUsuńmasz Moleskina?!
OdpowiedzUsuńmarzenie moje. skąd nabyłaś (w poszukiwaniach internetowych jestem kiepska, więc wybacz moje pytanie)? (:
sheandhim+the cat - mam :) Mój Mąż używa od wieków i jak widać przyszła pora i na mnie.
OdpowiedzUsuńZ allegro :) Wystarczy wpisać "moleskine" :)
A to nie jest zwykły notes? :) (ignorantka ze mnie? :P)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
no przecież.. Allegro. (:
OdpowiedzUsuńdziękuję! *:
miłego dnia!
sheandhim+the cat, Mała mi - i wzajemnie :)
OdpowiedzUsuńNo co Ty, zwykly notes za 60 zl? Nie bluznij. On jest KUL-TO-WY. Kazda snobka musi go miec. :-)
OdpowiedzUsuńa jak wygląda ksiazkowy moleskine w srodku? Wiem, wiem - moge na you tube zobaczyć, ale wolę Twoje zdjęcia ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnia - się zrobi :)
OdpowiedzUsuńjestem wiernym wyznawcą moleskine'a ;-)
OdpowiedzUsuńmój ulubiony- to reporterski.
dziękuję za cudowną inspirację :)! kupiłam taki na przepisy :)
OdpowiedzUsuńJa boję się, że nie byłabym sumienna.
OdpowiedzUsuńZawsze się boję. Ale idea bardzo, bardzo mi się podoba!
Może... ;))
http://www.youtube.com/watch?v=lSSDtnE4xsc&feature=relmfu
OdpowiedzUsuńNienawidzę cię:)
OdpowiedzUsuńKatarzyna Piec Zaczyna - dobrze wiedzieć :)
OdpowiedzUsuńNie znałam zupełnie, ale nabrałam ochoty na poznanie :)
OdpowiedzUsuńSid, shapeofmyheart1 - powinnam dostawać jakiś procent od zysków firmy :)
OdpowiedzUsuńNiedługo nabywam klasyczny notatnik. a mówisz, że book journal fajny? ostrzę zęby też na recipe journal... :D
OdpowiedzUsuńowieca - recipe journal nie dla mnie (myślę, że tam trzeba gotować), za to book polecam :)
OdpowiedzUsuńzaciekawilyscie mnie bardzo :-)
OdpowiedzUsuńJa mój City Notebook Paris z Paryża przywiozłam ;) ale ten book journal też fajny :)
OdpowiedzUsuńRoxi