Niebanalne połączenie. Zatem smacznego! :) Tak właściwie od jakiegoś czasu podczytuję i zachwycam się nieustannie. Wreszcie zainspirowana tym blogiem, postanawiam sama tworzyć. Co z tego wyjdzie? - Niebawem, się okaże! :) Z pozdrowieniami.
la kurczę bladę - wykwintnie ! :-)) u mnie dziś 0,5 metra czekolady i kabanosy :-D ...spokojnie, radzę sobie - to tylko lenistwo przeze mnie przemawia :-)))
Oficjalnie oświadczam- uzależniłam się od Pani wpisów- krótkich, ale treściwych! Takich, jakie lubię najbardziej :) (A świadczy o tym fakt, że zaglądałam tu dziś- nie raz!)
U mnie niezmiennie czerwone wino :)
Aczkolwiek w tle nie rozbrzmiewa Islands, a ... http://www.youtube.com/watch?v=d3Xpxt1voWY&feature=player_embedded
Pamiętam, że na pierwszym roku moich studiów zajmowaliśmy się deklinacją rzeczowników - siedzieliśmy wszyscy w skupieniu próbując odmienić najprostsze słowa. I faktycznie, im dłużej człowiek się zastanawia, tym jest trudniej.
co za zestaw :) u mnie martini bianco wspomagająco działało podczas gotowania obiadów Młodemu Panu na cały weekend, żeby facet miał co jeść, jak matka w pracy. Ale słodko zbyt. zwykłego, białego wina bym się napiła. o tak!
Niebanalne połączenie. Zatem smacznego! :)
OdpowiedzUsuńTak właściwie od jakiegoś czasu podczytuję i zachwycam się nieustannie. Wreszcie zainspirowana tym blogiem, postanawiam sama tworzyć. Co z tego wyjdzie? - Niebawem, się okaże! :)
Z pozdrowieniami.
Bardzo mi miło, dziękuję :)
UsuńPozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego :)
la kurczę bladę - wykwintnie ! :-)) u mnie dziś 0,5 metra czekolady i kabanosy :-D ...spokojnie, radzę sobie - to tylko lenistwo przeze mnie przemawia :-)))
OdpowiedzUsuńbrzmi wykwintnie :)
Usuńno ba ! :-) do momentu kiedy dodam, że zjadam to niemal jednocześnie ;-))))
OdpowiedzUsuńnawet przez chwilę nie pomyślałam, że może być inaczej :)
Usuń:-D :-D
UsuńOficjalnie oświadczam- uzależniłam się od Pani wpisów- krótkich, ale treściwych! Takich, jakie lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuń(A świadczy o tym fakt, że zaglądałam tu dziś- nie raz!)
U mnie niezmiennie czerwone wino :)
Aczkolwiek w tle nie rozbrzmiewa Islands, a ... http://www.youtube.com/watch?v=d3Xpxt1voWY&feature=player_embedded
A.
bardzo, bardzo mi miło :)
UsuńA Zaz? Zaz to sama Francja.
Miłego wieczoru :)
ad. do poprzedniego komentarza- powinno być "nieraz", prawda?
OdpowiedzUsuńTak! Sama Francja... a jak Francja to... urok i subtelność!
Dobrej nocy,
Agnieszka.
nie :)
Usuńnie raz (nie jeden raz, a, na przykład, dwa) było dobrze :)
co innego 'nieraz' (czasem) nieraz tam chodzę :)
Jak to często bywa w moim przypadku, nadmierne rozmyślanie jest zgubne i prowadzi do błędów...
OdpowiedzUsuńJadnak w natłoku myśli, zadań zdarza mi się zatrzymać nawet nad najprostszym słowem... nie wróży to dobrze :)
Dziękuję!
Pamiętam, że na pierwszym roku moich studiów zajmowaliśmy się deklinacją rzeczowników - siedzieliśmy wszyscy w skupieniu próbując odmienić najprostsze słowa. I faktycznie, im dłużej człowiek się zastanawia, tym jest trudniej.
UsuńDobrej nocy :)
co za zestaw :) u mnie martini bianco wspomagająco działało podczas gotowania obiadów Młodemu Panu na cały weekend, żeby facet miał co jeść, jak matka w pracy. Ale słodko zbyt. zwykłego, białego wina bym się napiła. o tak!
OdpowiedzUsuńSmacznego :)
OdpowiedzUsuńmar