sobota, 21 stycznia 2012

carnage

Spodziewałam się czegoś więcej po tym filmie.

Carnage

12 komentarzy:

  1. A mnie się bardzo podobał.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mów :( Ja się wybieram w środę. I tez raczej mam spore oczekiwania... I nadal mam nadzieję, że się nie rozczaruję (może... aż tak bardzo?)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O gustach się nie dyskutuje :) Idź i daj znać, jak Ty go oceniasz.

      Usuń
  3. I mi też się baaardzo podobał.Może to nie najlepszy film, jaki widziałam, ale oceniam go bardzo pozytywnie ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie rzecz w tym, że widziałam dużo lepsze, przegadane, filmy. A ten co? Ten pokazuje, że każde małżeństwo ma jakieś problemy. Też mi coś!
      Nie rozumiałam zachwytu nad "Ghost writer", nie rozumiem i nad tym filmem.
      Ale. o gustach się przecież nie dyskutuje :)

      Usuń
  4. ...z pewnych zawodowych względów nie mogę go nie zobaczyć... a jednak jakoś tak odkładam. Nie wiem czego się spodziewać, a w zasadzie nie spodziewam się nic zaskakującego, gdyż sztukę Bóg Mordu znam od podszewki (info. dla mieszkających w stolicy - poszperajcie) ...pewnie i tak mi się spodoba :-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. hm...mogę obejrzeć ale nie koniecznie w kinie

    OdpowiedzUsuń
  6. nie widziałam ... muszę nadrobić !

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy20:54

    Ja jak dotąd słyszałam pozytywne opinie, więc sama muszę go obejrzeć. Ghost writer-dla mnie beznadziejny, namęczyłam się strasznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy22:51

    czyżby twarzowe wtorki w multikinie ;)

    OdpowiedzUsuń