środa, 6 czerwca 2012

slow down

Staram się zdystansować.
Do ludzi. Do pracy. I do wszystkiego tego, co obok.

* W tle, jak zwykle w takich chwilach, Imany Slow down.

23 komentarze:

  1. Anonimowy13:01

    Ja też się staram. Ale od starań do realizacji daleka droga :( pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Dystans, nieustająco poszukiwany.
    Żeby choć szczyptę dodać, w pracy, w relacjach, ehhh... o ileż byłoby łatwiej.
    Dystans to taki bufor bezpieczeństwa dla nadwrażliwców.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak się zdystansowałam ;) że o kaczeńcach nie napisałam.
    Zdecydowanie najpiękniejsze odcienie żółtego i zielonego połączone na jednej łodydze.
    Ja dziś na chabry będę polować :) i nie wierzę... że to już pora błękitnego bukietu, a jeszcze wczoraj tulipany na stole stały.

    OdpowiedzUsuń
  4. czasem trzeba , nie zawsze się udaje, radosnego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. jest sztuka kochania, sztuka uwodzenia, ba, nawet sztuka kłamania. a sztuka dystansowania? czy jakaś mądra głowa poradzi, jak się dystansować? Dystans potrzebny od zaraz.. Nie umiem, nie potrafię...

    OdpowiedzUsuń
  6. A u mnie zawsze wtedy Morcheeba Slow down...Do urlopu coraz bliżej... ja się nie umiem zdystanować, mimo, że bardzo się staram...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdystansujesz się na urlopie :)
      Zwłaszcza, że urlop szykuje Ci się fajny.

      Usuń
    2. Na to liczę

      Usuń
  7. Oj ja też będę musiała... ale do sytuacji... Dystansu życze więc Tobie i sobie :*

    OdpowiedzUsuń
  8. czasem gdy trudno znaleźć dystans, pomaga poczucie humoru ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy14:44

    "Dystans do siebie jest najważniejszym dystansem do pokonania." :)

    OdpowiedzUsuń
  10. no i bardzo dobrze. dystans jest zdrowy. u mnie zero 7

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowne jest to zdjecie!
    Ironiczne spojrzeenie opanowalam do perfekcji.

    OdpowiedzUsuń
  12. Chyba trafiam na niewłaściwych kierowników. Po za tym młoda w dodatku mężatka... i wiadomo co dalej. Każdy się domyśla, a tak na prawdę nie mają zielonego pojęcia o sytuacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś jeden-taki zasugerował mi coś podobnego. Po chwili wyszłam.

      Usuń
  13. polne,niepozorne kwiaty zawsze służą pomocą.
    szczególnie w takiej aranżacji:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Anonimowy19:26

    i ja się staram
    choć do siebie i swojego serca jest tak trudno

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam wrażenie, że w tego typu sprawach nigdy nie jest łatwo.

      Usuń