mnie te głosy z przeszłości jakoś burzą obecny porządek ... a po każdej wizycie u Ciebie mam ochotę na dawne blogowanie, nie tym co robię, ale o tym co myślę...
przychodzi taki moment w życiu, w którym niechciane głosy z szeptów przemieniają się w krzyk zagłuszający wszelkie piękno. Dzięki nim żyję świadomiej, myślę i chcę je zmienić.
Moją przeszłość zostawiłam za drzwiami. Ale nie zaryglowałam ich i co jakiś czas szczątkowy kontakt jest. Ostatnio chodzi mi po głowie spotkanie. Minęły 3 lata. Nie wiem czy mam siły na to, żeby się zderzyć z tamtą mną.
Dziś jesteśmy z tego co usłyszeliśmy kiedyś... I byle jak najwięcej dobrego. W tak pięknej głowie mogą mieszkać tylko piękne głosy (nie wiem czy nie za bardzo Ci przysłodziłam :))) Najlepszego.
Kto dzwoni ?
OdpowiedzUsuńa chociaz milo brzmia?
OdpowiedzUsuńMiło :)
UsuńChoć są ze starego życia.
Kiedy gram na pianinie..
OdpowiedzUsuńKiedy jeszcze miałam czas. Zbyt często wracały.
Z hukiem. I obrazem.
A francuski... Mmmmm :)))
Stoi w kolejce ;)
Dobrej nocy!
:)
OdpowiedzUsuńmnie te głosy z przeszłości jakoś burzą obecny porządek ...
OdpowiedzUsuńa po każdej wizycie u Ciebie mam ochotę na dawne blogowanie, nie tym co robię, ale o tym co myślę...
Bo to też zależy jakie głosy, prawda?
UsuńNo! :) To już, do dawnego blogowania!
właśnie... ale na blogspocie wszystkie fajne nazwy zajęte:/
UsuńAl Kochana, jest też kilka fajnych opcji, niż blogger, a ja chętnie poczytam Twoje przemyślenia
Usuńa u mnie ostatnio zamilkły...i nie wiem czy chcę je jeszcze usłyszeć
OdpowiedzUsuńAle piękne zdjęcie. Jak się osiąga taki efekt? Chodzi mi o te światełka.
OdpowiedzUsuńgłosy, zwłaszcza te odległe, tak już mają...
OdpowiedzUsuńjeśli miłe, to ok:)
OdpowiedzUsuńprzychodzi taki moment w życiu, w którym niechciane głosy z szeptów przemieniają się w krzyk zagłuszający wszelkie piękno. Dzięki nim żyję świadomiej, myślę i chcę je zmienić.
OdpowiedzUsuńMoją przeszłość zostawiłam za drzwiami. Ale nie zaryglowałam ich i co jakiś czas szczątkowy kontakt jest. Ostatnio chodzi mi po głowie spotkanie. Minęły 3 lata. Nie wiem czy mam siły na to, żeby się zderzyć z tamtą mną.
OdpowiedzUsuńDziś jesteśmy z tego co usłyszeliśmy kiedyś...
OdpowiedzUsuńI byle jak najwięcej dobrego.
W tak pięknej głowie mogą mieszkać tylko piękne głosy (nie wiem czy nie za bardzo Ci przysłodziłam :))) Najlepszego.
A gdzie tam!
UsuńKomplement nigdy nie jest zły :)