Stoje na przystanku. Bez kurtki i bez szala. Za to w balerinach i okularach przeciwsłonecznych. I naprawdę cieszę się, że będe tak czekała jeszcze 20 minut.
Nie myliłam się. Tak właśnie myślałam, że brak tv może być przeszkodą :) Dlatego ogłoszenie miało dotrzeć do szerszego grona :) Ale film zapewne jest Pani znany, prawda?
Jakiej tam Pani? :) To prawda, film jest nie tylko znany, ale i bardzo-bardzo lubiany. A jeśli i Tobie się podobał to polecam także "The Swell Season" (http://zielone-buty.blogspot.com/2012/03/swell-season.html) :)
Och a ja czekałam dzisiaj tylko 3 minuty i zupełnie nie byłam na to przygotowana, odmotałam się tylko z szala i marzyłam by w takiej chwili mieć na nogach balerinki ;)
A ja już spakowana :) i już czekam niecierpliwie :) A dziś pierwszy dzień w kabaretkach :):):):):):):):):):)wreszcie można nosić pończochy :D:D:D:D:D:DD:D
jak ja wam zazdroooooooooszczeeee.................. u mnie na wyspie zimno i pada. I tak pewnie zostanie..
Jedyne co czasem dziala na mnie jako (marne) pocieszenie, to to, ze wilgotne powietrze i brak slonca dla skory sa lepsze... i ze w pubie sie wtedy lepiej siedzi... co juz dla skory nie takie korzystne ;)
Cieszcie sie prawdziwa wiosna i tym maxi weekendem nadchodzacym!
Też tak ostatnio mam, pod warunkiem ;)
OdpowiedzUsuńLubię wiosnę/lato w mieście. To pierwsze szczególnie.
Miłego południa!
i wzajemnie :)
UsuńZazdroszczę! Nie to jak polska wiosna!
OdpowiedzUsuńKaźdego roku jestem zaskoczona!
UsuńWiosna, ach to Ty ;)
OdpowiedzUsuńW kwestii ogłoszenia :) Dziś w tvp2 seans "Once" :)
Agnieszka
Ci którzy mają telewizor z pewnością się ucieszą :)
UsuńNie myliłam się. Tak właśnie myślałam, że brak tv może być przeszkodą :)
UsuńDlatego ogłoszenie miało dotrzeć do szerszego grona :)
Ale film zapewne jest Pani znany, prawda?
Jakiej tam Pani? :)
UsuńTo prawda, film jest nie tylko znany, ale i bardzo-bardzo lubiany.
A jeśli i Tobie się podobał to polecam także "The Swell Season" (http://zielone-buty.blogspot.com/2012/03/swell-season.html) :)
Tak dzis mi tez sie podobalo, ze tak cieplo, ze ptaki spiewaja...wiosna wiosna ah to Ty :)
OdpowiedzUsuńOch a ja czekałam dzisiaj tylko 3 minuty i zupełnie nie byłam na to przygotowana, odmotałam się tylko z szala i marzyłam by w takiej chwili mieć na nogach balerinki ;)
OdpowiedzUsuńTwoje posty są dla mnie jak blogowe "haiku" ;)
Miło mi to słyszeć :)
Usuńojej, szkoda, że dopiero teraz to przeczytałam. może bym obejrzała i znalazła powód, żeby płacić abonament :)
UsuńOoo, dobrze, że przypominasz! Ja też muszę zapłacić.
UsuńPrzeciez nie masz telewizora.
UsuńPrzeciez nie masz telewizora.
UsuńAle mam radio.
Usuńtak. ja dziś z radością szłam pieszo do domu. zrezygnowałam z samochodu ;-)
OdpowiedzUsuńMi marzył się dziś rower.
UsuńWszystko odbiję sobie podczas długiego weekendu :)
A ja się bardzo cieszę, że tutaj trafiłam...
OdpowiedzUsuńmiło mi :)
UsuńCudo!
OdpowiedzUsuńwszystko!
A ja już spakowana :) i już czekam niecierpliwie :) A dziś pierwszy dzień w kabaretkach :):):):):):):):):):)wreszcie można nosić pończochy :D:D:D:D:D:DD:D
OdpowiedzUsuńU mnie jest taki upał, że jestem dziś bez rajstop!
Usuńwreszcie nie trzeba ;)
Usuńwiosna, ach to TY :)
OdpowiedzUsuńjak ja wam zazdroooooooooszczeeee..................
OdpowiedzUsuńu mnie na wyspie zimno i pada. I tak pewnie zostanie..
Jedyne co czasem dziala na mnie jako (marne) pocieszenie, to to, ze wilgotne powietrze i brak slonca dla skory sa lepsze...
i ze w pubie sie wtedy lepiej siedzi... co juz dla skory nie takie korzystne ;)
Cieszcie sie prawdziwa wiosna i tym maxi weekendem nadchodzacym!
Wiosna, wiosna, ach to Ty :)
OdpowiedzUsuń