Nie ma jak to kobieca solidarność:)
trzeba się łączyć w bólu ;-)
heheh dobre. ja wczoraj wylałam sporą ilość wody... obok szklanki. poszłoo na papiery :)) PS nosisz białą koszulę do pracy bo chcesz? lubisz? czy musicie mieć formalny uniform?
noszę bo od lat uważam, że elegancja to przymus, nie wybór :)
hehehe :)
słuszna reakcja ;) nie można pozwolić na cierpienie w samotności
:-) Bywa, bywa... Ja wylewam i bez gestów solidarności. Zwykle na ważne dokumenty:-)
Bardziej Ci było szkoda koszuli czy kawy? Ja dzisiaj oddałabym koszulę za dobrą kawę :)
Wczoraj koszuli, dziś żałowałabym kawy :)
ahhahahahaha :) nie ma to jak się oblac kawą. Coś o tym wiem :D
Chyba każdy miał taki 'kawowy incydent' w swoim życiu ;)
Zapewne :) tak w geście solidarności !
Nie ma jak to kobieca solidarność:)
OdpowiedzUsuńtrzeba się łączyć w bólu ;-)
OdpowiedzUsuńheheh dobre. ja wczoraj wylałam sporą ilość wody... obok szklanki. poszłoo na papiery :))
OdpowiedzUsuńPS nosisz białą koszulę do pracy bo chcesz? lubisz? czy musicie mieć formalny uniform?
noszę bo od lat uważam, że elegancja to przymus, nie wybór :)
Usuńhehehe :)
Usuńsłuszna reakcja ;) nie można pozwolić na cierpienie w samotności
OdpowiedzUsuń:-) Bywa, bywa... Ja wylewam i bez gestów solidarności. Zwykle na ważne dokumenty:-)
OdpowiedzUsuńBardziej Ci było szkoda koszuli czy kawy? Ja dzisiaj oddałabym koszulę za dobrą kawę :)
OdpowiedzUsuńWczoraj koszuli, dziś żałowałabym kawy :)
Usuńahhahahahaha :) nie ma to jak się oblac kawą. Coś o tym wiem :D
OdpowiedzUsuńChyba każdy miał taki 'kawowy incydent' w swoim życiu ;)
OdpowiedzUsuńZapewne :) tak w geście solidarności !
OdpowiedzUsuń