czwartek, 2 lutego 2012

,

Poezja Wisławy Szymborskiej to cały semestr moich studiów.

Nie mogę sobie przypomnieć

gdzie, kiedy i po co

pozwoliłam otworzyć sobie

ten rachunek.

Protest przeciwko niemu

nazywamy duszą.
I to jest to jedyne,

czego nie ma w spisie.

5 komentarzy:

  1. Anonimowy19:49

    Nie jestem ani znawczynią, ani miłośniczką poezji... paradoks jednak tkwi w tym, że tydzień temu zagłębiałam się w twórczość, Jej twórczość...

    A.

    OdpowiedzUsuń
  2. Po 17 latach wróciłam dziś do Jej wiersza, którego analizę robiłam na pisemnej maturze. To był błąd, że do niego wróciłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też dziś trochę czytałam ... Też nie wyszło mi to na dobre.

      PS to Ty nie masz 23 lat? :)

      Usuń
    2. Mam, tylko dobrze się maskuję;)

      Usuń