też wsiąkłam w ten blog. Czytam od ponad 2 lat i pamiętam szok na wiadomość o wypadku. pozdrawiam
niesamowite! jak ludzie potrafią korzystać z życia, nie marnować chwil... czy do tego potrzebna jest tragedia...?przesiedziałam cały niedzielny poranek czytając tę historięange
ange - któregoś dnia tak samo minął mi dzień pracy
też wsiąkłam w ten blog. Czytam od ponad 2 lat i pamiętam szok na wiadomość o wypadku. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńniesamowite! jak ludzie potrafią korzystać z życia, nie marnować chwil... czy do tego potrzebna jest tragedia...?
OdpowiedzUsuńprzesiedziałam cały niedzielny poranek czytając tę historię
ange
ange - któregoś dnia tak samo minął mi dzień pracy
OdpowiedzUsuń