środa, 11 listopada 2009

11.11.

Leniwe popołudnie popijane herbatą.
Z rodzinnym obiadem, skończoną książka i spotkaniem w tle.

7 komentarzy:

  1. Anonimowy21:23

    Ładny kubek. Tesco?

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy08:53

    u mnie również błogie nicniemuszenie :))
    no ale to było wczoraj ;) ma się rozumieć

    OdpowiedzUsuń
  3. W takim kubku piję herbatę u mojej Teściowej...

    OdpowiedzUsuń
  4. Tesco, Tesco :)

    Neskavka - to znaczy, że masz miłe wspomnienia związane z tym kubkiem, czy wręcz przeciwnie? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No ja kocham swoją Teściowa,więc miłe,bardzo miłe!

    OdpowiedzUsuń
  6. Neskavka - pytam, bo z teściowymi to różnie bywa.

    OdpowiedzUsuń