poniedziałek, 3 września 2012

fall

Mam dobre przeczucia dotyczące tej jesieni!



23 komentarze:

  1. Ja również :) W dodatku plany wyjazdowe i nadal jeszcze wakacyjne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zupełnie tak jak ja."_

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie podobnie. A w tym przypuszczeniu utwierdza mnie moja pierwszowrześniowa siostrzenica, planowany urlop i smak dojrzałych malin. W kolejności nieprzypadkowej :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wrześniowy urlop brzmi bardzo optymistycznie! :)

      Usuń
  4. A wiecie, że ja też mam dobre przeczucia... :) to musi coś znaczyć!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zazdroszczę, ja nie mogę wyzbyć się przeciwnego uczucia... :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Co prawda to nie ja trafiłam te 30 mln, ale tez mam dobre przeczucia ;) Jesteś spod znaku Byka? :)
    Fajne zdjęcia, wszystkie! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja żyje w przekonaniu, że tegoroczna jesień wszystko zmieni:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Po mijającym lecie pozostały wspomnienia, dobre wspomnienia:) teraz z nowymi nadziejami wkraczamy w nadchodzącą jesień!:)
    Niech to będzie dobra jesień:))

    emmavana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja miałam, a dziś mi humor zepsuto nieprzyjemnymi ploteczkami na mój temat...
    Lubię taki "kok baletnicy" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kto by się przejmował plotkami?
      Daj spokój :)

      Usuń
  10. skoro tak mówisz, to ja też mam dobre przeczucia... i może też zmienię sposób czesania od razu będę miała lepszy humor :)

    OdpowiedzUsuń
  11. mam podobnie :)
    przeczucia ale też wielkie oczekiwania.

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam Twój optymizm !

    OdpowiedzUsuń
  13. Twoja "zaplatanka" to teraz moje sztandarowe uczesanie na wszelkie okazje. :))) Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  14. To samo powiedział ostatnio mój Mąż.
    Brak upałów mi nie przeszkadza. Uwielbiam to jesienne spowolnienie.
    Dodatkowo dostałam wczoraj plan zajęć na przedostatni semestr studiów i póki co - nie jest źle.

    OdpowiedzUsuń
  15. Też bym chciała mieć takie przeczucie.
    Klepka. http://klepka-pisze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń