A co robisz w swojej pracy?Kiedyś też tak miałam, nakręcało mnie bardzo jak coś się działo, szybko, na już, teraz... od 2,5 roku rozkoszuję się spokojem, było ciężko się przezwyczaic, ale życie rodzinne odżyło ;) i wiem, że można żyć bez czarterów organizowanych o 19 przez telefon ;)
a ja zazdroszczę ogromnie jako mama, która zrezygnowała czasowo z pracy na rzecz wychowania latorośli dwóch...bardzo zazdroszczę tej adrenaliny, tego tempa, nawet ludzi, którzy zwykle ciągle coś potrzebuja... na wczoraj! pozdrawiam!
Mnie czeka jeszcze znielubiany wykład dwugodzinny i jak zazwyczaj brakuje mi czasu w ciągu doby na cokolwiek, tak dziś chcę, by było szybciej, szybciej, już po wszystkim...
Szyciej. Za dużo. - To zdecydownie nie dla mnie. Zazdroszczę jednak świadomości, że ta praca to to. Póki co ja mam świadomość, że moja praca, to nie to :)
pięknie. też tak lubię. gorzej, jak prywatne życie mi się miesza i nie mogę wyrobić terminowo z pracą, wtedy gonię, wszystko za wszybko... i na koniec tylko chce mi się płakać... ale to inna sytuacja ;) sorry za prywaty ;P
Praca to jedno, a zdrowy rozsądek drugie. Bardzo dobrze rozumiem miłość do tempa w pracy - czasem jednak trzeba zwolnić://
OdpowiedzUsuńA co robisz w swojej pracy?Kiedyś też tak miałam, nakręcało mnie bardzo jak coś się działo, szybko, na już, teraz...
OdpowiedzUsuńod 2,5 roku rozkoszuję się spokojem, było ciężko się przezwyczaic, ale życie rodzinne odżyło ;) i wiem, że można żyć bez czarterów organizowanych o 19 przez telefon ;)
Aktualnie organizuję konferencję.
Usuńa ja zazdroszczę ogromnie jako mama, która zrezygnowała czasowo z pracy na rzecz wychowania latorośli dwóch...bardzo zazdroszczę tej adrenaliny, tego tempa, nawet ludzi, którzy zwykle ciągle coś potrzebuja... na wczoraj! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWiesz, coś za coś.
Usuńz zupełnie innej beczki - bardzo podoba mi się zestaw - bransoletka i zegarek, zdradzisz - jaki to watch?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!!!!
Promod.
UsuńA bransoletka?
Usuńa ja tam wolę slow life:)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że wiesz, że to jest to.
OdpowiedzUsuńZapraszam http://its-still-you.blogspot.com/
Bardzo fajny zegarek...zwracam szczególną uwagę bo poszukuję modelu dla siebie :)
OdpowiedzUsuńA dziękuję, też go lubię.
Usuń(Promod)
Mnie czeka jeszcze znielubiany wykład dwugodzinny i jak zazwyczaj brakuje mi czasu w ciągu doby na cokolwiek, tak dziś chcę, by było szybciej, szybciej, już po wszystkim...
OdpowiedzUsuńSzyciej. Za dużo. - To zdecydownie nie dla mnie. Zazdroszczę jednak świadomości, że ta praca to to. Póki co ja mam świadomość, że moja praca, to nie to :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam też nosić bransoletkę z zegarkiem! :)
Ooo, ja też lubię.
UsuńPozytywnie zazdroszczę poczucia, że ta praca "to jest to"... :)
OdpowiedzUsuńChyba niestety nie wiele jest takich osób, które mogą tak powiedzieć..
i tak trzymaj :) cudownie, gdy praca jest naszą pasją!
OdpowiedzUsuńpiękny zegarek :-)
OdpowiedzUsuńPodziwiam ludzi, ktorzy maja takie podejscie do swojej pracy. Moja praca,choc takze bardzo ja lubilam, byla dla mnie jedynie dodatkiem:-)Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńpięknie. też tak lubię. gorzej, jak prywatne życie mi się miesza i nie mogę wyrobić terminowo z pracą, wtedy gonię, wszystko za wszybko... i na koniec tylko chce mi się płakać... ale to inna sytuacja ;) sorry za prywaty ;P
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcie.. a myślałam ze zegarek parfois:)
OdpowiedzUsuńpiękna bransoletka :)
OdpowiedzUsuń