Po drodze mijaliśmy urocze, małe miejscowości, w których czas płynie wolniej.
W których można się zatrzymać, stanąć w słońcu i zapomnieć, że świat istnieje.
"Zapomnieć o tym że świat istnieje..." ten świat pędzący na oślep. Co tylko szybciej, szybciej, dalej, dalej...
Jak ja lubię jechać gdzieś samochodem... nieśpiesznie. Zatrzymywać się na malowniczych parkingach, odkrywać pyszne pierogi w niepozornym barze, skręcić zgodnie z sugestią biało brązowego znaku, dotyczącego jakiejś atrakcji turystycznej. Może i cel podróży oddala się... ale przecież sama droga też ważna.
W takich miejscach można napełnić się magią.
OdpowiedzUsuńI przez to nasz świat jest piękniejszy ;)
Tak byc powinno... Choc na chwile ..
OdpowiedzUsuńAle ładne,ojojo...
OdpowiedzUsuńMam szczęście mieszkać w takim miejscu :)
OdpowiedzUsuńO! :)
Usuńpoproszę więcej takich widoków:)
OdpowiedzUsuńa mnie się jakby wydaje, że tamtędy jechałam:) kiedyś...
OdpowiedzUsuńTeż mam takie zdjęcia z powrotu z Pragi :) to co nastepnym razem wspólna wycieczka?
OdpowiedzUsuńJakby to powiedzieć... zdziwiłam się bo rozpoznałam to miejsce ;-)
OdpowiedzUsuńRozpoznałam, bo mieszkam w jednym z tych domków? :)
Usuńnie... mieszkam troszkę dalej ;-) kiedyś sie zgubiłam w tej okolicy i szukałam właściwego domu w pobliżu tych domów. zabawne to było bardzo ;-)
UsuńA to historia!
Usuń"Zapomnieć o tym że świat istnieje..." ten świat pędzący na oślep. Co tylko szybciej, szybciej, dalej, dalej...
OdpowiedzUsuńJak ja lubię jechać gdzieś samochodem... nieśpiesznie. Zatrzymywać się na malowniczych parkingach, odkrywać pyszne pierogi w niepozornym barze, skręcić zgodnie z sugestią biało brązowego znaku, dotyczącego jakiejś atrakcji turystycznej. Może i cel podróży oddala się... ale przecież sama droga też ważna.
oooo moje rodzinne miasto;)zawsze chetnie odwiedzam tamte strony:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńO proszę!
UsuńŚwiat to jest jednak mały :)