poniedziałek, 21 lutego 2011

i don't like mondays

Po weekendzie spędzonym w łóżku ciężko jest przyjechać do pracy. Zwłaszcza jeśli na dworze mróz, a w torebce kilka paczek chusteczek higienicznych i garść lekarstw.

12 komentarzy:

  1. Sid - o jakby się przydało!
    Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrowia! Zostaw katar w pracy razem z lekami ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. zdrowiej szybko...
    a weekend jak zawsze - zbyt szybko uciekł ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy10:51

    Bo weekendy zbyt szybko uciekają. Mógłby trwac o jeden dzień dłużej ;-)

    K.K

    OdpowiedzUsuń
  5. Niech katar idzie precz:)

    OdpowiedzUsuń
  6. no ja to dziwak, bo poniedziałki lubię, uwielbiam ...

    zdrówka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy15:31

    pozdrawiam Orzecha.

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimie - Orzech dziękuje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne zdjęcie :)
    dużo zdrowia! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Że Ci się Kochana chciało wstawać do pracy. Nie mogłaś sobie przedłużyć weekendu i się wykurować w domku?

    Mam nadzieje, że lepiej

    OdpowiedzUsuń
  11. Kass - a gdzie tam chciało! Jak mus to mus.

    OdpowiedzUsuń