Mam w domu kogoś kto też tak uważa:)Ja mam stosunek obojętny;)
U nas prawie każdy dzień to walentynki, więc nie obchodzimy ich hucznie w dniu, kiedy one faktycznie są. Dodam, ze jestem 4 lata juz mężatką ;)
trzeba obchodzić, to kolejny zastrzyk gotówki dla rynku:)
a ja na kwiaty "walentynkowe" czekam dzisiaj...tak na przekór, a co! :)
ja też nie obchodzę
Mam w domu kogoś kto też tak uważa:)
OdpowiedzUsuńJa mam stosunek obojętny;)
U nas prawie każdy dzień to walentynki, więc nie obchodzimy ich hucznie w dniu, kiedy one faktycznie są. Dodam, ze jestem 4 lata juz mężatką ;)
OdpowiedzUsuńtrzeba obchodzić, to kolejny zastrzyk gotówki dla rynku:)
OdpowiedzUsuńa ja na kwiaty "walentynkowe" czekam dzisiaj...tak na przekór, a co! :)
OdpowiedzUsuńja też nie obchodzę
OdpowiedzUsuń