poniedziałek, 21 lutego 2011

i don't like mondays

Po weekendzie spędzonym w łóżku ciężko jest przyjechać do pracy. Zwłaszcza jeśli na dworze mróz, a w torebce kilka paczek chusteczek higienicznych i garść lekarstw.

Pin It
Autor:

12 komentarzy:

  1. Asia09:22

    zdrówka!

    OdpowiedzUsuń
  2. zielone-buty09:26

    Sid - o jakby się przydało!
    Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ewa09:49

    Zdrowia! Zostaw katar w pracy razem z lekami ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Malutka...10:27

    zdrowiej szybko...
    a weekend jak zawsze - zbyt szybko uciekł ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy10:51

    Bo weekendy zbyt szybko uciekają. Mógłby trwac o jeden dzień dłużej ;-)

    K.K

    OdpowiedzUsuń
  6. Delie11:32

    Niech katar idzie precz:)

    OdpowiedzUsuń
  7. magdalena14:52

    no ja to dziwak, bo poniedziałki lubię, uwielbiam ...

    zdrówka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy15:31

    pozdrawiam Orzecha.

    OdpowiedzUsuń
  9. zielone-buty15:55

    Anonimie - Orzech dziękuje :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Paula | one little smile17:11

    piękne zdjęcie :)
    dużo zdrowia! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kass18:55

    Że Ci się Kochana chciało wstawać do pracy. Nie mogłaś sobie przedłużyć weekendu i się wykurować w domku?

    Mam nadzieje, że lepiej

    OdpowiedzUsuń
  12. zielone-buty08:33

    Kass - a gdzie tam chciało! Jak mus to mus.

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)