ja bym się bardzo ucieszyła na taką wcześniejszą wiosnę.u mnie rano było -18! masakra jakaś!
W tym samym czasie w Rzymie było ponad 20...
mnie też dopadło przeziębienie, podzielam zatem Twój los i leżę w wyrze :( Też już tęsknię za wiosną... a te temperatury na zewnątrz doprowadzają mnie do szewskiej pasji....
Ja też czekam na wiosenne 15 stopni za oknem! Zdrowiej szybko ;)
mam nadzieję, że wiosna już blisko, bo ile można marznąć? (; zdrowia życzę!
ja bym się bardzo ucieszyła na taką wcześniejszą wiosnę.
OdpowiedzUsuńu mnie rano było -18! masakra jakaś!
W tym samym czasie w Rzymie było ponad 20...
OdpowiedzUsuńmnie też dopadło przeziębienie, podzielam zatem Twój los i leżę w wyrze :( Też już tęsknię za wiosną... a te temperatury na zewnątrz doprowadzają mnie do szewskiej pasji....
OdpowiedzUsuńJa też czekam na wiosenne 15 stopni za oknem! Zdrowiej szybko ;)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że wiosna już blisko, bo ile można marznąć? (; zdrowia życzę!
OdpowiedzUsuń