Ja tak jak Patrycja- obejrzałabym jeszcze raz. Zazwyczaj szybciej oglądam film, o którym notkę wrzucisz na bloga, ale jakże jest mi przyjemnie widząc, że również u Ciebie podobne emocje wywołał. Tak, zdecydowanie mamy podobny gust filmowy :)
Wiesz, muszę Ci powiedzieć, że jeszcze ani razu się nie zawiodłam na filmach polecanych przez Ciebie! I w ogóle niesamowite jest to, że przy tylu oglądanych przez nas zawsze znajduję tutaj takie, których jeszcze jakimś cudem nie widziałam;)
Hej. wiedzialam, ze ten film ci sie spodoba gdy ci go polecalam. Ja bylam naprawde pod wrazeniem. A wzielam go z wypozyczalni bez czytania opisu, tylko po zobaczeniu okladki.
Obejrzałam niedawno "Hotel Marigold" i jestem nim zauroczona. :) Widzę, że nie ja jedna wpisuję wspominane przez Ciebie filmy na listę "do obejrzenia". :)
pomyślałam...
OdpowiedzUsuńmam ochotę na dobry film
i od razu weszłam do Ciebie bo już dawno zauważyłam podobny filmowy gust
patrzę a ty dodałaś ten wpis :)
ah ta kobieca intuicja :)
O proszę :)
UsuńCiekawa jestem czy i Ty uznasz ten film za dobry.
Świetny film, mogłabym obejrzeć jeszcze raz.
OdpowiedzUsuńfilmy, które obejrzałam, dzięki Twojemu blogowi stały się moimi ulubionymi :)
OdpowiedzUsuńmuszę koniecznie to obejrzeć w wolnej chwili.
Miło mi to słyszeć :)
UsuńOooo, już szukam!:)
OdpowiedzUsuńJa tak jak Patrycja- obejrzałabym jeszcze raz. Zazwyczaj szybciej oglądam film, o którym notkę wrzucisz na bloga, ale jakże jest mi przyjemnie widząc, że również u Ciebie podobne emocje wywołał. Tak, zdecydowanie mamy podobny gust filmowy :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńWiesz, muszę Ci powiedzieć, że jeszcze ani razu się nie zawiodłam na filmach polecanych przez Ciebie! I w ogóle niesamowite jest to, że przy tylu oglądanych przez nas zawsze znajduję tutaj takie, których jeszcze jakimś cudem nie widziałam;)
OdpowiedzUsuńTo prawda, niesamowite :)
Usuńmam tak samo jak Ollivieta :) a powyższy obejrzałam z polecenia w komentarzach u Ciebie już na drugi dzień. Piękny.
OdpowiedzUsuńOlliveta, przepraszam za literówkę!
OdpowiedzUsuńskoro tak wszystkie dobrze o nim piszecie, to i ja dodaję go do listy 'filmów do obejrzenia' ;)
OdpowiedzUsuńPrawie zawsze po Twoim wpisie filmowym spędzam wieczór przed tv oglądając o co polecasz i prawie zawsze jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńHej. wiedzialam, ze ten film ci sie spodoba gdy ci go polecalam. Ja bylam naprawde pod wrazeniem. A wzielam go z wypozyczalni bez czytania opisu, tylko po zobaczeniu okladki.
OdpowiedzUsuńMyślę, ze dobrym filmem może być- "W pół drogi"- (Halt auf freier Strecke). Obejrzę, najszybciej, jak się da.
OdpowiedzUsuńGrają u mnie :)
UsuńWidziałam plakat i opis. I podobnie jak Ty mam przeczucie, że może to być dobry film.
Niestety u mnie, w najbliższym kinie nie.
UsuńWyświetlają za to "Mój rower" i "Tango Libre". :)
Obejrzałam niedawno "Hotel Marigold" i jestem nim zauroczona. :) Widzę, że nie ja jedna wpisuję wspominane przez Ciebie filmy na listę "do obejrzenia". :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię "Hotel (...)" :)
UsuńBardzo mi się podobał.
OdpowiedzUsuńNie widziałam. Dzięki, skorzystam:)
OdpowiedzUsuń