Ciągłe czytanie książek tej samej autorki nie wydaje się być dobrym pomysłem.
Ale nie w przypadku książek autobusowych. Tu Jodi Picoult sprawdza się doskonale.
Jodi Picoult, Jesień cudów
czwartek, 15 listopada 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
dla mnie emily giffin jest taką lekturą podróżniczą. Ona lub skandynawskie kryminały :-)
OdpowiedzUsuńoj tak Jodi Picoult książki uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale nie znam żadnej książki tej autorki :/ Zachwalacie kolejny raz ... - czas naprawić ten błąd ;)
OdpowiedzUsuńW bibliotece zastałam jedynie "Czarownice z Salem Falls". Wypożyczyłam :) Jestem bardzo ciekawa jakie będą moje wrażenia.
UsuńI ja jestem ciekawa :)
Usuńa ja mam problem ze zdobyciem jej książek... w mojej bibliotece była tylko 1! u siostry nie było wcale ;/
OdpowiedzUsuńIle razy piszesz o tej autorce obiecuję sobie kupić tą książkę! I zastanawiam się nad Kindle...muszę jeszcze podumać :)
OdpowiedzUsuńJa wlasnie kupilam niedawno jedna z jej ksiazek, oczywiscie po lekturze Twojego bloga :-) Mam nadzieje, ze nie bedzie w niej za duzo milosci i romantyzmu :-P
OdpowiedzUsuńzdecydowanie kiedy kupię ( dostanę na urodziny) kindle zaopatrzę się w książki Jodi :)
OdpowiedzUsuńDzięki Twojej rekomendacji przeczytałam "Zagubioną przeszłość", jestem zachwycona i na pewno sięgnę po kolejne propozycję tej autorki:)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz styl tej autorki, to z pewnością przypadnie Ci do gustu "Bez mojej zgody", mój osobisty numer jeden, jeśli chodzi o powieści Jodi Picoult :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobała mi się "Jesień cudów". :-)
OdpowiedzUsuńCzytałam już trzy książki tej autorki ("Bez mojej zgody", "Krucha jak lód" i "Dziewiętnaście minut") i wszystkie gorąco polecam ^^ Przeważnie zaczytuje się w kryminałam i thrillerach, ale czasem lubię przeczytać coś w tym stylu ;)
OdpowiedzUsuńNie czytalam jeszcze ani jednej ksiazki JP. Na polce stoi 'drugie spojrzenie' - a ja sie jakos nie moge zabrac do czytania...
OdpowiedzUsuń