piątek, 18 marca 2011

rain

Trochę się snuję. Trochę pracuję.
Gdy pada deszcz trudniej o chęci i koncentrację.
Nęcona myślami o wiośnie słucham Edith Piaf.

5 komentarzy:

  1. U mnie zimy ciąg dalszy... pada śnieg... słucham "If on winter's night" Stinga... odpoczywam po zupie czosnkowej...

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas sezon deszczowy...do maja/czerwca:) chyba polubię deszcz i buro-ponurą aurę.

    OdpowiedzUsuń
  3. pajeczyca13:45

    U nas zimowo-deszczowo na zmiane ale chyba marzec tak ma. Tez z ustesknieniem czekam na wiosne,czuje ze jest tuz tuz :*

    pozdrawiam. pieknego i spokojnego weekend mimo deszczu i szaro-burej aury za oknem.

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja miałam nadzieję że do następnej zimy nie zobaczę już śniegu...niestety się rozczarowałam

    OdpowiedzUsuń
  5. Pewnie nie powinnam... ale napisze;) U mnie slonecznie i pieknie chociaz temperatura spadla przez ostatnie dwa dni, ale bez przesady, to jeszcze marzec, a u nas juz bylo 20C. Wiosna:))

    OdpowiedzUsuń