czwartek, 24 marca 2011

and the city

Zmywam makijaż i przebieram się w pidżamę.
Nalewam sobie kieliszek wina i po raz 154 oglądam losowo wybrane odcinki “Seku w wielkim mieście”.

8 komentarzy:

  1. hihi więc widzę nie jestem sama :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też! ja też!

    OdpowiedzUsuń
  3. jest nas więcej, jak dobrze :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Też to często praktykuję... a jutro na TVN SEX AND THE CITY 1 :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam ten serial :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Karolina17:07

    śwetnie :) widze że nie tylko ja dobrze czuje sie w " towarzystwie " czwórki Cudownie Zakręconych Kobiet :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Do grona Pań, które dla poprawy humoru oglądają losowe odcinki SATC dołączam i ja :D
    A już myślałam, że jestem nienormalna ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. WIęc może ja nieco nienormalna jestem, bo się oddaję seryjnemu oglądaniu Californication i nijak mi nadmiar seksizmu nie przeszadza w tym wydaniu :)

    OdpowiedzUsuń