czwartek, 22 września 2011

mbp

Nie podejrzewałabym siebie o to, ale lubię iść do pracy z myślą, że czeka tam na mniej mój komputer.

8 komentarzy:

  1. Ja też bardzo lubię swój komputer :) Od pewnego czasu ten wymarzony, choć to podobno czysty marketing.

    OdpowiedzUsuń
  2. zawsze fajnie iść do pracy bo cos fajnego na nas tam czeka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy07:45

    zaczynam sie martwić o Ciebie ;)
    ik

    OdpowiedzUsuń
  4. Nieświadomie dokonujesz gwałtu na Makach. "Mój komputer" jest na nieszczęsnych łindąsach :P

    OdpowiedzUsuń
  5. wussup? - gwałtu? nie, ja bardzo sympatyzuje z tymi komputerami.

    OdpowiedzUsuń
  6. @ zielone-buty

    Ja się śmieję :) W Polsce ci cali "mak juzerzy", jak to siebie określają, wydają się być fanatykami i cokolwiek jest od windy, jest złe, tragiczne i w ogóle bee, dlatego "mój komputer" od razu mi się skojarzył z ikonką na pulpicie.

    A z MBP nie sposób nie sympatyzować. Uwielbiam je za minimalizm - coś w sam raz dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. ja też sympatyzuję. w domu. niestety w pracy windows- szlag mnie trafia, ze tak powiem.

    OdpowiedzUsuń