„Ty powinnaś dostawać podatek od wkurwu. I to od Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze lub od Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka” – napisał mi właśnie mój Mąż, a ja zaśmiałam się głośno, choć nie powinnam.
Tak mnie czasem wkurzają ludzie, z którymi pracuję.
poniedziałek, 26 września 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
mądry mąż ...
OdpowiedzUsuń