sobota, 6 sierpnia 2011

saturday

Rzadko mam okazję być sama w domu.
Kiedy więc rozpoczyna się mój samotny weekend budzę się wcześnie i rozpoczynam dzień aktywnie.
Wstawiam pranie, myję naczynia i podłogi, ścieram kurze (niekoniecznie w takiej kolejności).
A potem piję kawę.

6 komentarzy:

  1. Powiem CI, że u mnie jest podobnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam ochotę na taki samotny weekend właśnie teraz. Niestety się nie zapowiada. Chyba, że w przyszłym tygodniu. Śniadanie ze spokojem, sprzątanie, a potem kawka i wysokie obcasy - to jest to co lubię najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. devinette - a ja jakoś tak ostatnimi czasy nie znajduję w Wysokich Obcasach nic wartego uwagi.

    OdpowiedzUsuń
  4. zyc nie umierac :) a z WO mam ostatnio podobnie - biore, przegladam, czytam jeden artykul i .. odkladam

    OdpowiedzUsuń
  5. jak zostaję sama to też sprzątam. i jem jeszcze ... heh :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ....doskonaly scenariusz na wolny dzień....w domu.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń