Nie dziwię się ;-)
A może nie wypożyczaj tylko zrób sobie własnego brzdąca :D Tak własnie czekam na wiadomość o pewnych kreskach dwóch :)
Tak! Tak!... i ja czekam na jakąś WSPANIAŁĄ NOWINĘLynette
Fajnie tak sobie od czasu do czasu "wypożyczyć"... co będzie kiedy taki maluch pojawi się na stałe? Ostatnio coraz częściej zadaję sobie to pytanie :)
Takie wypożyczanie na pewno dostarcza wielu radości :)
...a nie chcesz przypadkiem tak czasem wypożyczyć sobie mojej trójki ;D Pablo słodziak!Trzymam kciuki za dwie kreski, bo widać, że temat nie obcy w Twoim życiu...powodzenia.Anuszko nie myśl za wiele ;)
uroczy!!! Naprawdę :)
Kass - bez takich mi tutaj! :)Choć za Twoje dwie kreski trzymam kciuki.
galopek - nie, nie, nie. Ja za kreski dziękuję :)
Nie dziwię się ;-)
OdpowiedzUsuńA może nie wypożyczaj tylko zrób sobie własnego brzdąca :D Tak własnie czekam na wiadomość o pewnych kreskach dwóch :)
OdpowiedzUsuńTak! Tak!
OdpowiedzUsuń... i ja czekam na jakąś WSPANIAŁĄ NOWINĘ
Lynette
Fajnie tak sobie od czasu do czasu "wypożyczyć"... co będzie kiedy taki maluch pojawi się na stałe? Ostatnio coraz częściej zadaję sobie to pytanie :)
OdpowiedzUsuńTakie wypożyczanie na pewno dostarcza wielu radości :)
OdpowiedzUsuń...a nie chcesz przypadkiem tak czasem wypożyczyć sobie mojej trójki ;D
OdpowiedzUsuńPablo słodziak!
Trzymam kciuki za dwie kreski, bo widać, że temat nie obcy w Twoim życiu...powodzenia.
Anuszko nie myśl za wiele ;)
uroczy!!! Naprawdę :)
OdpowiedzUsuńKass - bez takich mi tutaj! :)
OdpowiedzUsuńChoć za Twoje dwie kreski trzymam kciuki.
galopek - nie, nie, nie. Ja za kreski dziękuję :)
OdpowiedzUsuń