piątek, 5 sierpnia 2011

:)

Z racji tego, że zdjęcie moich włosów wzbudziło spore zainteresowanie (a ja, jak widać, jestem dość próżna), mam jeszcze coś z dziś.
A co mi tam :)

19 komentarzy:

  1. Czyż każda kobieta nie jest nieco próżna?

    Ślicznie OFC :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna fryzura :-) Sama się czesałaś?

    OdpowiedzUsuń
  3. Super! I to poprzednie tez:)
    Ja nie mam cierpliwosci to takich zaplatanek ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne :) Ja czekam aż mi włosy na odpowiednią długość urosną żeby tak się uczesać. No i niestety im bardziej czekam tym wolniej rosną...

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacja :) To ja jeszcze poproszę kurs krok po kroku jak takie cuda zrobić! :)
    Masz talent! Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. WOW. Moja siostra czesala mnie tak jak bylam mniejsza. Odkad mieszkam daleko od Niej nie mam juz takich fryzur, sama nie umiem tego uplesc. To sztuka ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. tak, właśnie o tych wszystkich komplementach mówiłam! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kass - to nic takiego, zwykły prawie-dobieraniec (dobierany tylko od strony twarzy).

    OdpowiedzUsuń
  9. Dla Ciebie może nic takiego, dla mnie to jak 7 cud świata! :) U mnie w domu nikt nie umie robić dobieranego! To wyższa szkoła jazdy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kass - :)
    Jak byłam mała czesał mnie Tata. Szybko zrozumiałam, że albo nauczę się robić to sama, albo w wieku 6 lat będę bez włosów.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wiesz ja zawsze miałam niewiarygodną ilość włosów - grube i gęste! Istne szaleństwo! Jak ktoś chciał mnie czesać, czy myć włosy - ja beczałam! Darłam się w niebo głosy - sąsiedzi do dziś pamiętają jak Kasia miała "robione coś" z włosami ;) Sama rozumiesz, że na jakieś dzieła sztuki tworzone z włosów nikt nie chciał myśleć, łącznie ze mną ;)
    Ale czasy się zmieniły, odżywki do włosów ułatwiają rozczesanie i problemów nie robie :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Kass - też mam gęste włosy. I dlatego przełomem w moim życiu okazał się zakup prostownicy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Taa prostownica dobra sprawa ;)
    Widać, że masz piękne gęste zdrowe włosy :)
    Serdecznie ci gratuluje i zazdroszcze tych pięknych uczesać, będę wypatrywać kolejnych dzieł sztuki :)
    Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kass - dziękuję i wzajemnie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudnie. Chyba się tak zaraz uczeszę:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przecudowne zdjęcie i fryzura :-)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja tam strzyżona jestem, ale chciałabym się kiedyś nauczyć tak pleść warkocze. Cudnie!

    OdpowiedzUsuń
  18. Anonimowy13:39

    Używasz jakiś wspomagaczy do tworzenia takich pięknych warkoczy? Kiedyś słyszałem, że są specjalne nakładki, które pomagają układać włosy. Widziałem też, że kiedyś miałaś tą czapkę https://moodo.pl/product-pol-11892-Czapka-z-pomponem.html polecasz, bo akurat jest w promocji i nie wiem czy ją kupić?

    OdpowiedzUsuń