czwartek, 11 lipca 2013

360

Bardzo, ale to bardzo, lubię takie filmy.

360

31 komentarzy:

  1. pamiętam, kiedy ten film był w kinach, naczytałam się tyle sprzecznych opinii na jego temat, że ostatecznie się zniechęciłam i nie obejrzałam...

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie widziałem tego filmu (gdzieś mi umknęła ta pozycja)i pomimo miernych ocen czuję, że to dobra "opowieść".

    OdpowiedzUsuń
  3. Znajduje się na mojej liście filmów do obejrzenia.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja też
    i nie rozumiem tych kiepskich opinii
    a muzyka? genialna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko to kwestia gustu.

      A muzyka świetna. Jedna z lepszych.

      Usuń
    2. Nawet jeśli będzie kiepski to właśnie dla muzyki go obejrzę.

      Usuń
  5. Film rewelacja, właśnie takie przemawiają do mnie najbardziej, a muzyka też rewelacyjna, słuchałem soundtrack chyba z miesiąc non stop

    OdpowiedzUsuń
  6. Obejrzałam do połowy,ale muszę dokończyć.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiem, że będzie mi się podobał!
    Jestem tego pewna, zawsze, gdy piszesz ' Bardzo, ale to bardzo, lubię takie filmy' :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli to, co piszesz jest prawdą, to znaczy, że jestem bardzo słaba w tym całym pisaniu.
      Nawet recenzji nie umiem napisać.

      Usuń
    2. Jak to?! Głupoty piszesz! ;)
      Przecież tu chodzi o to, że wystarczy jedno Twoje zdanie i ja już wiem! :))

      Usuń
    3. Sobota pełna komplementów!

      Usuń
  8. Widziałam... jest wyjątkowy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Z początku miałam podobnie jak Lexie. Ale po zobaczeniu go utwierdziłam się w przekonaniu, że najlepiej samemu zobaczyć i wydać osąd. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ooo zapowiada się ciekawie, muszę go obejrzeć, dzięki

    OdpowiedzUsuń
  11. Anthony Hopkins-i wystarczy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie Law :)

      Hopkins ma wyśmienitą rolę w tym filmie.

      Usuń
  12. pisałam o tym filmie jakiś czas temu na naszym blogu - jak dla mnie świetny! i genialnie pokazuje te 360 stopni....

    OdpowiedzUsuń
  13. Właśnie, chyba negatywne recenzje krytyków filmowych sprawiły, że ten film oglądałam już jakiś czas temu ze złym nastawieniem. Ale niestety z filmów o podobnej konstrukcji (przeplatających się historii) ten wydaje mi się najsłabszy. O wiele lepszy jest chociażby "Na krawędzi nieba" F. Akina, chropowaty, nie popadający w banał i po prostu prawdziwszy.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mamy chyba podobne gusty, dlatego wiem, że to, co polecasz zawsze przypadnie mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  15. A zastanawiałam się czy rozgościć się na nim w kinowym fotelu...zrezygnowałam, ale czyżby to był błąd ? Ja również lubię polegać na Twojej opinii.Pozdrawiam a film ląduję na mojej wakacyjnej liście.
    P.S. Nie było mnie trochę w blogosferze, więc może nie na czasie, ale muszę to napisać, piękny nagłówek!

    OdpowiedzUsuń
  16. Wyjątkowy ! I mimo wszystko napawa optymizmem, wiarą w człowieka!
    koty_w_butach

    OdpowiedzUsuń