Chcesz się zamienić? :) Za każdym razem zdumiewa mnie, że najwięcej ludzi przyjeżdża latem, kiedy jest tu wyjątkowo paskudnie :P Ale ja z Gdańska jestem ;)
Życzę Ci udanych wakacji;miękkiego piasku pod stopami, ciepłej morskiej wody, szumu fal, niepowtarzalnych zachodów słońca...ja już wakacje mam za sobą, ale mam je ciągle w głowie...i nawet przed oczami:)
Może i na piegi na nosie szansa jest? Masz predyspozycje? ;)
Na plaży zawsze złoszczę się że piasek wszędzie... Potem gdy we wrześniu marznę na przystanku, wkładam dłoń do kieszeni wiatrówki a pod palcami resztki piasku nadbałtyckiego, ba czasem muszelkę czuję, rozpromieniam się :).
A no to Ty juz, teraz od razu ! To udanego urlopowania, laduj baterie koniecznie, i moze po powrocie uraczysz nam postem gdzie bedzie troche wiecej zdjec? Byloby super :-)
Jak wszystko pójdzie dobrze to u mnie też będzie wspaniale-morze.
OdpowiedzUsuńA tak po za tym ile mi się należy jeszcze...
i bose stopy na piasku i falujące na wietrze spódnice! Cudnie! Udanych wakacji :-)))!!! czekam na zdjęcia na IG;-) koty_w_butach
OdpowiedzUsuńIG is on :)
UsuńNa pewno będzie wspaniale :) Udanego urlopu, odpoczynku i nowej energii :)
OdpowiedzUsuńJa tez marze... ale wyglada na to, ze w tym roku znowu nic z tego :-( a tak tesknie za choc kilkoma dniami, nawet nad zimnym morzem :-(
OdpowiedzUsuńah jak tęsknie za morze, niesamowite....!
OdpowiedzUsuńA ja startuję nad morze za 2 tygodnie i już nie mogę się doczekać! życzę udanej pogody!
OdpowiedzUsuńA.
A ja mieszkam nad morzem i kombinuję, jak stąd prysnąć :P
OdpowiedzUsuńTo nie może być prawdą!!
UsuńA jednak :)
UsuńTo nie dzieję się naprawdę!
UsuńChcesz się zamienić? :) Za każdym razem zdumiewa mnie, że najwięcej ludzi przyjeżdża latem, kiedy jest tu wyjątkowo paskudnie :P Ale ja z Gdańska jestem ;)
Usuńno to zapakować ciepłe sweterki bo pogoda nad morzem nie rozpieszcza...
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci udanych wakacji;miękkiego piasku pod stopami, ciepłej morskiej wody, szumu fal, niepowtarzalnych zachodów słońca...ja już wakacje mam za sobą, ale mam je ciągle w głowie...i nawet przed oczami:)
OdpowiedzUsuńMoże i na piegi na nosie szansa jest?
OdpowiedzUsuńMasz predyspozycje? ;)
Na plaży zawsze złoszczę się że piasek wszędzie... Potem gdy we wrześniu marznę na przystanku, wkładam dłoń do kieszeni wiatrówki a pod palcami resztki piasku nadbałtyckiego, ba czasem muszelkę czuję, rozpromieniam się :).
Co będziesz na plaży czytać? :)
Mam :)
UsuńI bardzo, bardzo lubię.
Piegi i jasne włosy to oznaka lata.
Wzięłam wszystko, procza Vogue, którego oszczędzałam na urlop.
Munro, Rowling, Sparks i wiem, że mam coś jeszcze. Jeszcze nierozpakowane :)
:) już zazdroszczę :)
Usuńi pieszczoty promieni słońca i wiatru we włosach
Odpoczywaj, proszę.
Do Rowling podchodzę drugi raz. Ale przegrywa ze skandynawskimi kryminałami. Na hiszpańskie słońce, te lodowate opowieści były w sam raz ;).
Udanego dobrego wypoczynku.
A no to Ty juz, teraz od razu !
UsuńTo udanego urlopowania, laduj baterie koniecznie, i moze po powrocie uraczysz nam postem gdzie bedzie troche wiecej zdjec? Byloby super :-)
Nie chcę Cię martwić , ale dziś jest pochmurnie, może przywieziesz trochę słońca :)
OdpowiedzUsuńspokojnej podróży!
Słońce już jest :)
UsuńPrzywiezione :)
Tak :)
UsuńDziś była piękna pogoda!
ja też czuję , że mi się należą wakacje... ale niestety szans na nie brak ;)
OdpowiedzUsuńI polski piszczący piasek pod stopami :)
OdpowiedzUsuńBoze, tak marze o day off... day off od wszystkiego. wiec morza zazdroszcze.
OdpowiedzUsuńOj będzie wspaniale, to widać:)
OdpowiedzUsuńJak jedziesz z takim nastawieniem to bedzie wspaniale :-)
OdpowiedzUsuńI jak w Irlandii heatwave to czemu nie mialoby tez jej byc nad Baltykiem! trzymam kciuki :-)
Meia Lua
Tylko kremu nie zapomnieeeeć! ;)
OdpowiedzUsuńday off od wszystkiego- podoba mi się to określenie;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i udanych wakacji!;))
Czy to na zdjęciu, to nie moja ukochana Barcelona przypadkiem? Jeśli mam rację, to chyba Port Vell...
OdpowiedzUsuńWszystko się zgadza :)
OdpowiedzUsuń