Ostatnio wieczorami, gdy Latorośl już śpi, nadrabiam zaległości filmowe. W ciągu ostatniej dekady (dniowej, nie letniej) "zaliczyłam": Django Incepcja Rytuał Hotel Marigold The Social Network Waking Madison
Dodaje do mojej listy "do obejrzenia". Niedawno wymienilismy telewizor 15-letni na 5-letni... Moze wreszcie zaczniemy go uzywac i ta moja lista do obejrzenia zacznie sie zmniejszac... ;-) MeiaLua
To film, który pozostaje w pamięci. Jednak natężenie zła, w pewnym momencie, jest nie do zniesienia.
OdpowiedzUsuńOstatnio wieczorami, gdy Latorośl już śpi, nadrabiam zaległości filmowe. W ciągu ostatniej dekady (dniowej, nie letniej) "zaliczyłam":
OdpowiedzUsuńDjango
Incepcja
Rytuał
Hotel Marigold
The Social Network
Waking Madison
Z kolei "Broken" mam na liście "oczekujących" :)
Dodaje do mojej listy "do obejrzenia".
OdpowiedzUsuńNiedawno wymienilismy telewizor 15-letni na 5-letni... Moze wreszcie zaczniemy go uzywac i ta moja lista do obejrzenia zacznie sie zmniejszac... ;-)
MeiaLua
Nie słyszałam o nim, ale wpisuję na listę filmów do obejrzenia w najbliższym czasie ;)
OdpowiedzUsuńtak... to doskonałe kino... i to obrazowanie... zatrzymywanie się na nieistotnych detalach itd... to jest to co lubię w kinie...
OdpowiedzUsuńPo raz kolejny polecasz film, który idealnie wpasowuje się w mój gust :-) Dziękuję za te inspiracje :* Było warto obejrzeć, uwielbiam brytyjskie kino.
OdpowiedzUsuńMiło słyszeć :)
Usuń