no no no. gratulacje. ja też się ostatnio cieszyłam, chociaż czekam na kolejną, obiecaną. należy się goddamnit! a pan bloga nie czyta? ;) się nie dowie, że nie zasłużył? :D
I ja nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa i szykuję się na spotkanie w czerwcu. Pan, jeśli bywa szczery sam zr sobą, dobrze wie co i dlaczego o Nim sądzę. Ale, ale :) Gratulacje dla Ciebie!
Pozdrawiam i ... mam małą uwagę interpunkcyjną - "mimo że" nie rozdziela się przecinkiem. Bardzo lubię tego bloga, a wiedząc o wielkiej dbałości o przejrzystość i poprawność wypowiedzi Autorki odważyłam się na tę małą korektę. Proszę mi wybaczyć :) Alina.
To gratulacje!!! Rozumiem, że wypijesz też coś więcej niż shake ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSkłaniam się ku temu, by po prostu położyć się spać - to był długi dzień.
Czytając odpowiedź do poprzedniego komentarza - dobranoc więc i odpoczynku życzę. (:
OdpowiedzUsuńdobrej nocy :)
Usuńzasłużeni są doceniani:) dobrze,że sprawdziło to się w Waszym przypadku-gratulacje
OdpowiedzUsuńGratulacje:) Mam nadzieję, że dziś świętujesz:)
OdpowiedzUsuńNie mam wyjścia :)
UsuńGratulacje !!! :) (gromkie brawa)
OdpowiedzUsuńWidownia rzuca kwiaty :)
Usuńno no no. gratulacje. ja też się ostatnio cieszyłam, chociaż czekam na kolejną, obiecaną. należy się goddamnit!
OdpowiedzUsuńa pan bloga nie czyta? ;) się nie dowie, że nie zasłużył? :D
I ja nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa i szykuję się na spotkanie w czerwcu.
UsuńPan, jeśli bywa szczery sam zr sobą, dobrze wie co i dlaczego o Nim sądzę.
Ale, ale :) Gratulacje dla Ciebie!
Pozdrawiam i ... mam małą uwagę interpunkcyjną - "mimo że" nie rozdziela się przecinkiem. Bardzo lubię tego bloga, a wiedząc o wielkiej dbałości o przejrzystość i poprawność wypowiedzi Autorki odważyłam się na tę małą korektę. Proszę mi wybaczyć :) Alina.
OdpowiedzUsuńAleż tu nie ma czego wybaczać! Bardzo dziękuję i również pozdrawiam :)
UsuńTaka przyziemna, a jakże miła satysfakcja :)Oby do następnej
OdpowiedzUsuńGratulacje :) sobie powinnaś kupić tego szejka ;P w ramach świętowania :)
OdpowiedzUsuńHa, ha:-) Fajny pomysł na "łapówkę" (i nie dlatego, że szejkiem niegdyś się strułam;-)). Gratulacje!
OdpowiedzUsuńjak nie zasłużył to tym bardziej trzeba kupić ;)
OdpowiedzUsuń