niedziela, 11 marca 2012

like crazy

Zdarzają się filmy, o których nie mogę przestać myśleć.
I które oglądam po raz drugi.

Like crazy

14 komentarzy:

  1. Anonimowy21:53

    Nie znam, ale chętnie poznam...

    OdpowiedzUsuń
  2. o, tego nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja niedługo już (może jutro) z Twojego powodu oglądnę go po raz pierwszy:P Na pewno pojawię się tutaj by podzielić się swoimi wrażeniami:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zachwycający! Też wciąż o nim mślę. Nie odważyłabym się jednak oglądać pewnych filmów drugi raz, z obawy, że mogłoby to zepsuć ich "pierwszy smak".

    OdpowiedzUsuń
  5. Zielone Buty, dwa razy o tym samym filmie... apetyt na niego rozbudziłaś.
    Tylko... :( jak go obejrzeć, jak go zdobyć?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można kupić tu (http://www.likecrazy.com/) albo poprosić mnie, żebym przesłała :)

      Usuń
  6. Dziękuję. Powiększa listę "do kupienia" na amazonie ;). Zaciekawił mnie, w sieci znalazłam informację, że większość dialogów to improwizacja aktorów.
    Czy błędnie zakładam ze klimatem film podobny do "Przed wschodem słońca"?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama nie wiem. Ciężko mi odpowiedzieć. Jeśli już to bardziej do "Before sunset" (nie wiem jak to tłumaczono na język polski, z tymi naszymi tłumaczeniami różnie bywa).
      To, wbrew pozorom, jest bardzo dojrzały film.
      Mogę Ci go przesłać. To nie problem :)

      Usuń
  7. Właśnie zobaczyłam i chcę więcej!!! Miałaś rację w 100%: piękne zdjęcia, muzyka i walka!:) Od dzisiaj jeden z MOICH filmów... Dziękuję za tak skuteczne polecenie:D

    OdpowiedzUsuń
  8. I muszę powiedzieć, że od pierwszej sceny widz czuje, że to tak zwany film sundance-owy:)))

    OdpowiedzUsuń