skąd ja to znam ;-)jedna malutka to już odruch a jeśli tylko jest parę minut luzu więcej to i kawa większa ;-)
O matko! Jesteś jak ja wstrętnym kawopijcą! O nie!!! Jest nas więcej! :D
Taki mi się marzy do kawki :) Oj tak!!! Póki co dostałam śliczne filiżanki od brata na urodziny :) Może i ekspres kiedyś wpadnie...
Moi rodzice mają taki sam:)) I też uwielbiam tą kawę:) I nie tylko tą;)))
no się jakoś do ciśnieniowej kawy nie mogę przemóc, no kurza stopa no ... może ta z Twojego by smakowała? :)
Uwielbiam!
magdaleno - ten ekspres jest o tyle fajny, że jest ciśnieniowo-przelewowy. I prawdę mówiąc kawa z przelewowego smakuje mi dużo bardziej :)
Olliveto - :)
Anuszko - w moim domu zawsze są trzy rzeczy: kawa, cukier i mleko. Bez reszty mogę się obejść :)
Jano - tak jak mówię, samo zło :)
Oj, no, narobiłaś mi ochoty na kawę. A to nie pora już...
skąd ja to znam ;-)
OdpowiedzUsuńjedna malutka to już odruch a jeśli tylko jest parę minut luzu więcej to i kawa większa ;-)
O matko! Jesteś jak ja wstrętnym kawopijcą! O nie!!! Jest nas więcej! :D
OdpowiedzUsuńTaki mi się marzy do kawki :) Oj tak!!! Póki co dostałam śliczne filiżanki od brata na urodziny :) Może i ekspres kiedyś wpadnie...
OdpowiedzUsuńMoi rodzice mają taki sam:)) I też uwielbiam tą kawę:) I nie tylko tą;)))
OdpowiedzUsuńno się jakoś do ciśnieniowej kawy nie mogę przemóc, no kurza stopa no ... może ta z Twojego by smakowała? :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam!
OdpowiedzUsuńmagdaleno - ten ekspres jest o tyle fajny, że jest ciśnieniowo-przelewowy. I prawdę mówiąc kawa z przelewowego smakuje mi dużo bardziej :)
OdpowiedzUsuńOlliveto - :)
OdpowiedzUsuńAnuszko - w moim domu zawsze są trzy rzeczy: kawa, cukier i mleko. Bez reszty mogę się obejść :)
OdpowiedzUsuńJano - tak jak mówię, samo zło :)
OdpowiedzUsuńOj, no, narobiłaś mi ochoty na kawę. A to nie pora już...
OdpowiedzUsuń