czwartek, 24 listopada 2011

:)

Włączenie w pracy radia Chilli Zet to jeden z moich lepszych pomysłów.

12 komentarzy:

  1. fajnie tam grają :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A mi się Chili Zet znudziło trochę...

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy21:39

    ja w pracy lubię słuchać radia:

    http://fm.tuba.pl/stacja-radiowa/Smooth+Jazz+Cafe

    Pozdrawiam,
    Lidia

    OdpowiedzUsuń
  4. devinette- u nas przez dłużyszy czas było włączone jakieś tragiczne RMF. Chilli Zet jest więc miłą odmianą :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lidio - też czasem lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kubek kawy i chilli zet o poranku- mój codzienny pracowy rytuał :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja słucham w samochodzie. za dużo pośpiechu ostatnio i to faktycznie dobra opcja na lekkie chill :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tego pomysłu nie mogę skopiować, a nie byłoby problemu ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. chocolatchaudalacannelle - mogę zapytać dlaczego nie możesz?

    OdpowiedzUsuń
  10. Mogłabym słuchać radia jedynie co 45 minut przez 10 minut. Mało praktyczne. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. chocolatchaudalacannelle - i to pewnie na dyżurze :)

    OdpowiedzUsuń