niedziela, 6 listopada 2011

autumn

Zachwyca mnie tegroczna jesień.

11 komentarzy:

  1. przyznaję się bez bicia, że i mnie zachwyca!
    Lato rozczarowało, ale jesień rekompensuje nam straty, prawda?
    Oby zima szybko minęła (chociaż jeszcze się nie zaczęła)

    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie również!

    OdpowiedzUsuń
  3. prawda? Mnie też!

    OdpowiedzUsuń
  4. Teraz sie chyba nie dziwisz, ze ja tak kocham jesien, bo nowojorska jesien jest zawsze wlasnie taka, jak obecna w Polsce. I trwa zwykle do polowy grudnia.

    OdpowiedzUsuń
  5. mnie też zachwyca, ale czekam z niepokojem, kiedy zamieni się w zimę. brrr

    OdpowiedzUsuń
  6. Dokładnie - mnie też :)

    OdpowiedzUsuń
  7. i mnie:)
    podoba mi brak deszczu. bardzo. spora ilość mgieł :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Stardust - miałam przypuszczenie, że jesień w Nowym Jorku jest jedyna w swoim rodzaju :) ... i warta pozazdroszczenia

    OdpowiedzUsuń
  9. chocolatchaudalacannelle - niech jeszcze się nie zmienia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. peggykombinera - o! mnie też mgły się podobają.

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy17:53

    Czyżby wrzosy przetrwały na balkonie?

    OdpowiedzUsuń