czwartek, 10 grudnia 2009

11.06

Z racji urlopu budzę się znacznie później niż powinnam.
Pierwsza kawa uśmierza trochę ból głowy i pozwala zaparzyć kolejną.

Staram się dojrzeć Święta za oknem.
Ale ... jakoś niet.

3 komentarze:

  1. To wprowadź Święta u siebie w domu :) Ja powoli wkręcam sobie klimat.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba trzeba jak radzi koleżanka B. Bo za oknem....jesień a gdzie niegdzie wiosna.

    OdpowiedzUsuń
  3. chcialabyś śniegu i kolorowych lampek?
    co dla Ciebie tworzy klimat świąt?

    OdpowiedzUsuń