pani Audrey Tautou zagrała także w filmie "bardzo długie zaręczyny". tak samo urzekający jak "Amelia", tak samo magiczny i romantyczny (:
Cicho - to bardzo cenna informacja. Choć "jak to? nie widziałaś? mamy" dobiegło przed chwilą z mojej kuchni :)
och, ten film mogłabym oglądać non stop :)zupełnie tak samo jak "Lepiej być nie może"odnośnie Audrey w innych filmach to wdzięczny jeszcze jest "Bóg jest wielki a ja malutka"
wstyd się przyznać, ale nigdy nie oglądałam. ;odziękuję :)))
a wiesz... właśnie wczoraj zastanawiałam się czy znowu nie popatrzeć... :) ale może posłucham podpowiedzi Sza i zobaczę "... zaręczyny..." :)
Nulka - w całym wielkim i szerokim Internecie nie ma "Bóg jest wielki, a ja malutka". A już się nastawiłam.Mimochodem - oj wstyd! :)
za każdym razem, jak oglądam "amelię", odkrywam coś nowego. i też coraz bardziej się zachwycam
a ja to się po prostu w Amelii kocham
pani Audrey Tautou zagrała także w filmie "bardzo długie zaręczyny". tak samo urzekający jak "Amelia", tak samo magiczny i romantyczny (:
OdpowiedzUsuńCicho - to bardzo cenna informacja. Choć "jak to? nie widziałaś? mamy" dobiegło przed chwilą z mojej kuchni :)
OdpowiedzUsuńoch, ten film mogłabym oglądać non stop :)
OdpowiedzUsuńzupełnie tak samo jak "Lepiej być nie może"
odnośnie Audrey w innych filmach to wdzięczny jeszcze jest "Bóg jest wielki a ja malutka"
wstyd się przyznać, ale nigdy nie oglądałam. ;o
OdpowiedzUsuńdziękuję :)))
a wiesz... właśnie wczoraj zastanawiałam się czy znowu nie popatrzeć... :) ale może posłucham podpowiedzi Sza i zobaczę "... zaręczyny..." :)
OdpowiedzUsuńNulka - w całym wielkim i szerokim Internecie nie ma "Bóg jest wielki, a ja malutka". A już się nastawiłam.
OdpowiedzUsuńMimochodem - oj wstyd! :)
za każdym razem, jak oglądam "amelię", odkrywam coś nowego. i też coraz bardziej się zachwycam
OdpowiedzUsuńa ja to się po prostu w Amelii kocham
OdpowiedzUsuń